Kasiala co lekarz to opinia...
Fajnie, że dziś już Kajka lepiej :) Będzie dobrze; moja Marcelka miewa i teraz gorsze dni, że nie chce zostać jak nie mam Jej ulubionej cioci, ale jak tylko znikam Jej z oczu jest ok.
My po wizycie u pulmunologa i niestety On też potwierdził, że mała ma astmę oskrzelową
Dał Jej dwa razy dziennie nebulizacje z berodualu i pulmicortu, syropek przeciwhistaminowy i taki granulat- singular dla maluchów. I powiedział bardzo ważna rzecz- inhalacje z tych leków powinny trwać minimum 8 minut by lek był dobrze wchłonięty przez oskrzela.
Zrobił rtg płuc- wsio OK, dużo badań z krwi i jakieś próby... ( wieczorem napiszę jakie, bo to trudne słowo) na wydolność oddechową.
Leki mamy brać na stałe do wiosny... Zmartwiłam się, choć wiem po sobie, że z astmą można żyć...