Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

Re: Jesień mamy wita 2013

25 paź 2013, 21:32

hej!

Ja szybciutko Was doczytałam, mały śpi, starszaki też, mąż wrócił z pracy więc chcemy coś obejrzeć.

W skrócie co u Szymcia i jak to wyglądało.
Od 3 tygodni mały miał zapalenie oskrzeli, które leczeniem objawowym się nie dało wyleczyć, więc lekarka dała skierowanie do szpitala na antybiotyk.
my odroczone szczepionko mamy za dwa tygodnie jak nie dalej, bo już 2 tygodnie temu mieć powinnyśmy, spory poślizg.
przyjęli nas do szpitala i ...antybiotyku nie dali bo nie trzeba...robili inhalacje z soli fizjologicznej
czyli dokładnie to co ja w domu robiłam przez ponad 2 tygodnie-badania wyszły ok, nic podobno na oskrzelach nie ma- cuda się dzieją- bo przed przyjęciem podobno miał już na płucku i w dwie h mu przeszło ale ok, niech będzie.
Milion razy mówiłam, prosiłam o osłuchanie Szymona, by niczego nie przeoczyć, żeby go badali pod każdym kontem skoro już w szpitalu jesteśmy i skoro antybiotyku nie podadzą.
Co ciekawsze- w szpitalu wyciągać gile z nosa ABSOLUTNIE NIE POZWOLILI I NIC NIE DŁUBAĆ ŻADNYMI SOPELKAMI I INNYMI (w szpitalu ordynator i lekarze) a u nas jeden lekarz mówi NALEŻY ABSOLUTNIE WYCIĄGAĆ, drugi potwierdza, trzeci też (w przychodni), pytałam milion razy pielęgniarek w szpitalu co mam robic to wyciągać też kazały..i bądź tu mądry. Pytam więc na obchodzie, po którymś tam zakazie wyciągania z nosa ordynatora, czy mu na ucho pójdzie czasem te smarki a on, że owszem i może dostać zapalenia...Mąż pyta: i znów do szpitala po antybiotyk na ucho? Ordynator, że tak
Nie dowiedziałam ani tego czemu kaszle i go dusił wypisie mam: nieokreślone zapalenie górnych dróg oddechowych.
Co rano mi go ważyli i wychodzi, że dziennie ok. 100g mi przybiera mój synek :-) teraz ma 5200g :-) :-) (waga urodzeniowa 2790g)
Kaszle dalej, ale jakby mniej, karat dalej ma.

Jutro się odezwę z ranka po kawce.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

26 paź 2013, 07:16

Hej! Wszyscy śpią więc korzystam, zaraz muszę iść prasować, bo znowu sporo się uzbierało.

Jenny przepraszam z pośpiechu Cię pominęłam wcześniej :ico_sorki: 6 Weidera jest dość ciężka, ale za to efekty cudne tak jak pisze Betina, ja też śladu po brzuchu z Polą nie miałam. A co do brzucha Ty szczuplutka bardzo jesteś i dlatego ten brzusio rośnie w Twoich oczach do kolosalnych rozmiarów - chociaż nie twierdzę, że jest malutki, ale to skóra i ona tez musi mieć czas na powrót do normy, no i masowanie i ćwiczenia na pewno w tym pomogą.

Kamilka przepraszam, że chciałam wcisnąć Szkieletorka w kolejkę ale to znowu pośpiech :ico_sorki: Dobrze, że po szczepionce jest bezproblemowo. A mama na długo zostanie u Ciebie?

Małgorzatka właśnie pisałyśmy o tym różnych wersjach lekarzy i co człowiek ma zrobić, normalnie zdurnieć można. A z odciąganiem, też pierwszy raz słyszę, żeby noska nie czyścić :ico_szoking: Przecież dzidziuś się męczy.

Betina Ty tez miałaś ciężki poród i co już nie ma przeciwwskazań do 6??? Ja się boję o szwy tak jak pisałam. Antybiotyk już wczoraj skończyłam, ale kurcze jeszcze nie jest ok, nie boli, ale nadal mi ropieje. Dlatego pytam bo też bym chciała jak najszybciej, ale żeby sobie nie zaszkodzić.

Szkieletorku to życzę udanej imprezy (imprez) i najlepsze życzenia urodzinowe składam - spóźnione ale szczere!!! Zdrówka miłości i szczęśliwego porodu :ico_buziaczki_big:

Lenka dziś spała cudownie, no ale wypiłam prawie 80 mleka(podaję jej żelazo rozpuszczone w swoim mleku, stąd wiem ile) i cycem poprawiła, więc spała prawie do północy (od 20) potem coś koło 3 i o6 na lek ją obudziłam, popiła chwilę i śpi. Pola już lepiej z katarem, od poniedziałku wraca do przedszkola. U nas pewnie już dziś się ktoś pokaże na odwiedziny, jutro też mamy zapowiedzianą wizytę, jeszcze nie mam na to ochoty mówiąc szczerze.

Lala czemu cc? Nie wiem czy nie doczytałam czy nie napisałaś.

Leonkajak nocka, Maja dziś grzecznie spała?

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

26 paź 2013, 09:48

Hejka

Malgorzatka zdrowka dla synka!!!!!

Spinka ladnie Lenka spi
Moja tez super, nie nazekam :ico_sorki: :ico_brawa_01:
Poszlismy spac po 22ej, jadla o 2 i 6, wstalysmy po 9ej :ico_oczko: Marcel od 7 bajki oglada :ico_wstydzioch: a mezu na rybach
Kurcze nie mam pomyslu na obiad, chyba jakas zupa bedzie
A wczoraj znouw pieklam buleczki cynamonowe bo zapasy w zamrazarce sie pokonczyly :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
lala
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1007
Rejestracja: 11 lut 2008, 01:23

Re: Jesień mamy wita 2013

26 paź 2013, 10:02

witam.
kamilka - może to nie przez męża te skurcze tylko dzidzia chce już wyjść.
szkieletorku 100 lat :ico_prezent: spóżnione ale szczere
małgorzatka współczuje przeżyć z chorobą synka ,dużo , duzo zdrówka życze
Spinka nic nie przeoczyłaś - CC miałam dlatego ponieważ po za odejściem wód i bólami z krzyża nie było żadnej akcji tzn ;jak pojechałam do szpitala to miałam rozwarcie na jeden palec po kilku godzinach kroplówki z tym wspomagaczem rozwarcie miałam na 3 palce i już nic się nie działo po za tym że bóle z krzyża były dwa razy mocniejsze.Ponieważ wszystko działo się identycznie jak przy porodzie z Matim przestraszyliśmy się że też się zakończy tym że szybko będą musieli zrobić cc bo mały zacznie się dusić,Mąż namówił mnie żebym poprosiła o cc aby temu zapobiec. Teraz mam troche wątpliwości czy dobrze zrobiłam ,ale już trudno.
U nas już troszkę lepiej ,powoli przyzwyczajamy się do nowej sytuacji. Na początku było ciężko , mały często płakał i wisiał mi przy cycu. Prawie cały dzień był u mnie na rękach . Nic nie mogłam zrobić a w dodatku żle się czułam bo miałsam mega katar i bóle głowy.
Dziś przyjeżdża do nas teściowa .

Awatar użytkownika
kamilka87
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 559
Rejestracja: 09 cze 2010, 11:17

Re: Jesień mamy wita 2013

26 paź 2013, 10:53

Hej dziewczyny

Szkieletorek tj szczepienie swinka rozyczka i cos jeszcze...

Lala lepiej przeciwdzialac wczescniej niz miec problemy pozniej.. dobrze ze Cie nie meczyli i zgodzili sie na cc bo to czasem roznie wyba lekarze do konca usilnie chca jednak SN i potem jesty duzo problemow... Pomalutku bedzie z gorki :ico_sorki: :ico_brawa_01: Brawa dla Ciebie dzielna jestes..

Malgorzatka wspolczuje przejsc ze szpitalem..., zdrowka dla syneczka oby juz sie nic nie czepiało..

A ja juz na nogac od 8 z mezem.. wzielam sie za obiad posprzatalismy i jeszcze posciel zmieni.. moja mama dzis w nocy przyjezdza i strasznie sie cieszymy :-D :-D :-D wszyscy bez wyjatku :ico_brawa_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: Ciekawe czemu tak nie jest jak tesciowa przyjezdza :ico_noniewiem: :ico_zly: hahaha samo przez siebie mowi jak ja kochamy ;-)
Tylko nasza Hania nic sobie z tego nie robi.. babcia zaraz przyjezdza a ona sie nie chce nam pokazac:D we wtorek mam wizyte i KTG ciekawe czy ona juz cos wykaze?

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

26 paź 2013, 11:58

Małgorzatka powiem ci że po przeczytaniu tego postu wiem tyle że nic nie wiem .No obłęd jakiś.
I bądź ty rodzicu mądry .
Mnie mówiono by odciągać bo właśnie na uszy pójdzie i katar spływa na oskrzela też. A o tym że dziecku lżej już nie wspomnę nawet .

Spinka córcia bardzo ładnie ci sypia.Moja Lila nie sypiała tak ładnie.Przez pierwsze 2 miesiące budziła se niemal co godzinę w nocy na karmienie .

Ja tak na szybko bo czasu mi dziś brak .
Mam nadzieję że nic nie ruszy dziś u mnie bo będziemy się ostro bawić hehehe
Tort mega zrobiony, sałatka Gyros też, koreczki gotowe. Kuchnia wyglądała jak pobojowisko ale udało mi się ja już wysprzątać.Prania się piorą na 2 pralki jadę hehe .Małą zaraz położę i wtedy będę mieć godzinkę dla siebie .Wezmę kąpiel odpocznę troszku i potem znów pranie i prasowanie .Pogoda cudowna wiec schnie szybciutko.

Co do porodów to mnie się strasznie podobają w domu lub takie gdzie nikt nie goni mnie i nie narzuca dobra to jak pomału idzie to kroplówka albo cc .Ale z racji ciąży zagrożonej bo była na początku nie mam możliwości zupełnej rodzic w domu.

Awatar użytkownika
spinka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2823
Rejestracja: 22 wrz 2007, 06:46

Re: Jesień mamy wita 2013

27 paź 2013, 15:13

Hej. Ja dzisiaj też wyspana, poza tym pierwszy spacer z Lenką był, ładnie dzisiaj i poszłyśmy na godzinkę.

Jak wasza dieta przy karmieniu? Ja jem po troszkę wszystko, ale nie przesadzam. Mała śpi od 12 po spacerze do teraz. Zaraz sąsiedzi na odwiedziny przyjdą, średnio się cieszę, bo nie przepadam za nimi, ale mus to mus.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Jesień mamy wita 2013

27 paź 2013, 16:20

Jak wasza dieta przy karmieniu?
Ja gdy karmiłam Lilę nie miała żadnej diety.Jadłam smażone itp rzeczy .Małej nigdy brzuszek nie bolał.
Teraz tez tak planuje a jak będzie to się okaże.

Wiecej napisze moze wieczorem bo teraz ledwo zyje.

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

27 paź 2013, 16:26

Hejka

My tez po spacerku, mala dalej spi :ico_oczko:
Tak pieknie slonko swiecilo jak wychodzilismy a jak wracalismy to juz chmury, wiatr...a teraz juz pada...podobno jakis huragan idzie w naszym kierunku :ico_noniewiem: i jutro ma meeega wiac :ico_olaboga:
Marcel ma tydzien ferii i wybieram sie z nim do kina w tygodniu ale zamiast na samoloty pojdziemy na turbo :ico_oczko:

leona
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9353
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:27

Re: Jesień mamy wita 2013

27 paź 2013, 16:30

A wlasnie, co do diety, o ja tez jem raczej wszystko :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość