nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

17 lis 2013, 14:21

o martasz fajnie ze jesteś. właśnie myślałam ostatnio o was. Alanek ma sporo różnych klocków - drewniane i takie coś jak lego duplo i lubi się nimi bawić. I chciałam Ciebie zapytać czy warto inwestować w te lego duplo. Szczerze mówiąc oglądałam je w sklepie i trochę się zawiodłam. Te prawdziwe lego dla starszych dzieci jest super. Każda rzecz - pojazd, zwierzątko, statek, helikopter robi się od podstaw, składa się klocek po klocku. A te lego duplo mają gotowce. I zastanawiam się właśnie czy warto czy rzeczywiście Alana zainteresują. On uwielbia tworzyć, rysować, sam coś wymyśla buduje. Może lepiej kupić mu te lego dla
dla starszych dzieci?

inia zdrowa dzieciakom i Tobie też. Na pewno sobie poradzisz. Kwestia tylko dobrej organizacji. Ale kto jak nie my kobiety byśmy to ogarnęły

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

17 lis 2013, 14:30

co do drugiego dziecka to czekam cierpliwie na męża. Ja w sumie jestem ggotowa i gdyby się przytrafiło to bym była sszczęśliwa. Choć czasem mam takie mysli jak martasz ze teraz jest nam tak wygodnie. Alanek samodzielny, można z nim pogadać, dużo rozumie. Z takim dzieckiem to już i wszędzie pojedziemy i wszystko zrobimy. Nie czuje się już taka związana jak przy niemowlaczku. Wiec rozumiem męża ze na razie nie chce ;-)

Awatar użytkownika
martasz
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1050
Rejestracja: 01 mar 2011, 16:58

Re: Lato i Jesień 2011

17 lis 2013, 17:36

Szkieletorek przykro mi z powodu teścia, dopiero doczytałam.

Nina no my mamy oryginalne Lego duplo, takie zwykłe klocki ma u dziadków i zdecydowanie woli Lego. Tam też są konstrukcyjne klocki, autka najczęściej składają się z kilku części, są śliczne figurki zwierzątek i różne elementy. Z takich bardziej gotowych zestawów ma szpital, a tak to budujemy normalnie domki, zoo, rakiety itp:) Bawi się wozem strażacki "gasi" pożary, karetka wozi ludziki do szpitala.. Oj rozwijają wyobraźnię bardzo, bo widzę po Antosia :)
Małe Lego ma u moich rodziców jeszcze po mnie i też się bawił ostatnio. Jak nic nie bierze do buzi to może i małymi się pojawi bezpiecznie, mamy znajomych z córcią w wieku naszych dzieci i jeszcze wszystko pcha do buzi :ico_noniewiem: no i pytanie czy nie za drobne, bo duplo jednak łatwiej chwycić, ale to sama musisz ocenić :) Jakość wykonania, bezpieczeństwo i estetyka bardzo ok.

A ciastoline tez mamy i do buzi Antoś nie bierze, najbardziej lubi wałkować i wykrywać zwierzaki:) może kup najwyżej schować na jakiś czas :)

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

17 lis 2013, 18:43

pewnie jeszcze to przemyśle ale jakoś ani mi ani mężowi nie podobają się aż tak te lego duplo. Jak to mąż powiedzial: szału nie ma. Z kolei na te normalne lego Alan może być jeszcze za mały. Niby nie zdarza mu się nic pchać do buzi ale boję się ze wpadnie na jakiś głupi pomysł jak mój kolega który już jest dorosły ale jak miał 3lata włożył małą część z klocków do nosa i chirurg musiał mu wyciągać. Ale ciastolina zaczęła mi się bardzo podobać, wiec pewnie coś z takich zabawek kupimy Alanowi. No i jeszcze szukam jakiejś koparki lub dźwiga zdalnie sterowanego. Mąż bardzo nalega wiec niech mu będzie ;-)

Awatar użytkownika
inia1985
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3491
Rejestracja: 14 sie 2009, 15:28

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 09:52

martasz, prezenty bardzo fajne :-) na pewno Antek będzie zadowolony
A jak mąż? Wspiera Cię?
z mężem lepiej :ico_sorki: do tego porządki domowe przejął on, ja tylko zajmuję się dziećmi i gotuję, także zawsze trochę lżej.
Gdzie ty tak chodziłaś?
prowadziłam Tuśkę do p-kola, czyli trasę pokonywałam 4 razy :ico_oczko: a kawałek jest, do tego jakieś zakupy, nie zawsze po drodze się udało wszystko kupić, czasem jeszcze jakiś spacer i tak się zbierało. Był tego jeden duży plus, nie tyłam tak jak teraz. Jem niby bez zmian, a waga szaleje :ico_noniewiem:
A jak z mężem sytuacja, jak z praca?
mąż od września na umowie zleceniu, najgorzej nie jest. Kaski mamy mniej, ale jak się dobrze tym rozdysponuje to da się żyć

Piotrek ma się lepiej, połowa zastrzyków za nami.

Co do klocków, to my nie mamy lego duplo, są dla mnie za drogie. Ładne nie powiem, ale zwykłymi klockami z hemara dzieciaki się super bawią, dokupiłam im ostatnio kolejne opakowanie, bo takie budowle już powstawały, że brakowało nam :ico_oczko:

Mogę wam polecić piankolinę, u nas się sprawdza lepiej niż ciastolina, dzieciaki ją uwielbiają, my mamy taki zestaw:
Obrazek

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 11:56

Jem niby bez zmian, a waga szaleje :ico_noniewiem:
A ile przytyłaś jeśli to nie tajemnica?
Ja w obu ciążach do 5 miesiąca praktycznie nic nie tyłam a potem to waga szybko wzrastała bo na miesiąc jakoś 4 kg ,nawet gin mówił że co to się dzieje a ja wcale więcej nie jadłam.
my nie mamy lego duplo, są dla mnie za drogie
Nie tylko ciebie . Mnie również nie stać na takie drogie zabawki. Kupujemy rzadko cokolwiek i jeśli już to naprawdę za grosze .

Słoneczko u nas ładnie świeci.Jak Lilcia pójdzie na drzemkę to chyba Martysie wystawie na balkon by się tam dotleniła.Ma co prawda malusi katarek ale wczoraj tez byliśmy .

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 15:36

szkieletorek jak sobie radzisz z dziewcaynami, jak Martynka, przesypia ci noce???I jak siusianie Lili??Pytam bo wiesz mój syn wciaż w nocy w łóżko robi juz nie wiem co robic z tym, nie mam pomysłu serio, juz tetre mu zakładam z workiem w środku z nadzieją,że w nonono niewygodnie będzie, ale niestety:( ale w dniu serio super i woła i sam idzie do wc, czasem nawet nie wiem ze chce a on juz po.

inia będzie dobvrze, musi byc dobrze, poczatki mogą być cieżkie ale jak się zorganizujesz będzie ok.

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 15:50

Radzimy sobie rewelacyjnie.Nie spodziewałam się że będzie tak fajnie.
Lila nie jest zupełnie zazdrosna, kocha mała nad życie ,bawi się z nią ciągle tylko prze ta zabawę czasem ręce chce jej urwać heh .
Martysia w nocy budzi się max 3 razy .Najczęściej to jest jedna lub 2 pobudki więc ja się wysypiam.
Z siusianiem Lili raczej bez zmian. Zaczęła już wołać siku i kupkę ale nie zawsze .A noce no to mokre oczywiście . Ona dalej ma ten problem z moczem , wyniki nadal są złe i czuć że mocz śmierdzi. Mamy leki i zobaczymy .Lekarka twierdzi że to może też być przyczyną.

Moje dziewczynki niedawno wstały.Lilcia wyjątkowo spała 3 godz a Martynkę wyniosłam na balkon do słoneczka na 1,5 godzinki.
teraz idziemy na obiadek

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 15:53

kurka to moze i Dorian ma coś z moczem nie tak, różnie bywa, bo 3 miesiace bez pampków a on moczy sie w nocy.
Sama nie wiem co myśleć.

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

Re: Lato i Jesień 2011

18 lis 2013, 17:06

inia a jak było w poprzednich ciazach?

Co do ceny klocków lego to zgadzam się, że w polsce są drogie. Najtańsze zestawy 50-100zł ale wtedy jest mało klocków. We Francji cena nie aż tak przeraża. Jest co prawda taka sama przeliczajac na złotówki. Ale widząc 20-30euro nie tak kloje w oczy ;-). Dlatego tu życie jest łatwiejsze.

co do tej piankoliny to nie widziałam jej wcześniej. Czy można z niej lepic i tworzyć jak z ciastoliny? Albo babki robić i z foremek wykrawać?

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości