Ha ha :) Ja zawsze uważałam, że najlepiej mieszkać w połowie drogi do teściów i rodziców:) My niestety nadal mieszkamy z moimi rodzicami. Czytałam ostatnio na
http://www.comperia.pl/ o MDM i namawiam męża na zgłoszenie się do tego programu. Szanse mamy spore i szkoda byłoby nie wykorzystać takiej szansy. Mąż się uparł na budowę domu, ja z kolei wolałabym mieszkać w mieście ale myślę, że jeszcze się dogadamy w tej kwestii.