19 sie 2015, 20:37
Jest romantyczny, ale na swój sposób. Jeżeli chodzi o romantyczne kwiaty czy jakieś spontaniczne kolacje w super restauracjach, to raczej nie mam na co liczyć, no chyba, że dam mu do zrozumienia, że mam ochotę gdzieś wyjść. Ale jest bardzo opiekuńczy, a dzisiaj kupił mi kask motocyklowy, o którym marzyłam. Ot taki romantyzm w motocyklowym małżeństwie ;)