Nigdy nie zdarzyło się, że bieliznę zbrudziłam mocno krwią a używam już 2 lata, typu-wylało mi się z kubeczka- natomiast w pierwsze dni kiedy krwawię bardzo i pomiędzy wymiana kubeczka krew zbiera się na ściankach i poplami lekko bieliznę ale bardzo rzadko (wymieniam pod prysznicem). Wtedy prze pierwsze dwa dni zakładam wkładkę ekologiczną i po kłopocie. Ogólnie takie brudzenie było i przy podpaskach i przy tamponach u mnie więc nie przezywam. To jest normalne. Komfort noszenia jest nieporównywalny, nie wrócę po podpasek ani tamponów.
Uważacie, że to najskuteczniejsza antykoncepcja? Ja jak o tym słyszę to mi skręca kiszki. Boję się czegoś takiego i wydaje mi się, że nigdy się nie przełamię.
miałam kiedyś krążek, ale w końcu wybrałam doustną antykoncepcję, podobnie jak wyżej biorę Vibin, jestem spokojna, dobrze się czuję i teraz nie wyobrażam sobie innej metody