Aha to ja zle zrozumiałam i aż poczułam sie złą matką że moja jeszcze pisac nie umieJoannaS, moja mała nie umie pisać, umie tylko rozpoznawać.

Dokładnie tylko mama i tata (nie zawsze)mama słownik swojego dziecka zna


U mnie to samo. Czasami to tak mi sie smiac chcemoja ma cały ogromny zestaw takich słówek, a ja taka dumna, że tylko ja to rozumiem. Czasami to wręcz komicznie wygląda jak ona mówi coś po swojemu, a ja odpowiadam jej normalnie i tłumaczę coś, ludzie się dziwnie patrzą hehe. Myślą pewno, że zmyślam, że niby dziecko coś sensownego mówi ahhah
w taki sposób kolory opisywała moja dwulatka... Teraz ma 2,5 roku i wszystkie kolory nazwya poprawnie - nie mówię tutaj o barwach typu beż, fuksja itp :pDzięki.
Tzn ja nie mam dziecka, czasami opiekuję sie dzieckiem(5-latkiem) znajomej.
I własnie od dluzszego czasu wydaje mi się ze jego rozwoj niedokonca jest prawidlowy...
tzn np chodzi o kolory, potrafi powiedziec ze cos jest "jak trawa", "jak serce" itp, ale nie umie konkretnie nazwac jaki to jest kolor.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość