23 lut 2016, 11:58
za wyskoczenie cellulitu odpowiada wiele czynników, bardzo często jest to też genetyka.
niestety, nieważne, co będziemy robić, jeżeli mamy skłonności do cellulitu to prędzej czy później nam się pojawi i możemy go potem co najwyżej zminimalizować, nawet najlepsze zabiegi nie pozbędą się go w 110%. zresztą, ja nigdy nie jestem i nie będę zwolenniczką takich zabiegów, wolę się już sama namęczyć.
bardzo ważne są ćwiczenia wykonywane regularnie, najlepiej codziennie - nawet 30-40 minut już robi dużą różnicę.
po drugie, odpowiednia dieta - a więc nie rzeczy, które są nafaszerowane sztucznymi cukrami i konserwantami. sama wiem, że ciężko jest się powstrzymać przed ich jedzeniem, ale oprócz naszej przyjemności i chwilowego zasilenia organizmu nie dają mu nic pożytecznego.
prawda, cytrusy pomagają m.in. w spalaniu tkanki tłuszczowej, ale nie można też przesadzać z ich dziennym spożyciem, bowiem zawarta w owocach fruktoza jest jednym z najszybciej przyswajanych cukrów przez nasz organizm.
trzeba też walczyć z cellulitem od środka, pijąc dużo wody. nie tylko odżywiamy dzięki temu głębsze warstwy skóry, ale to też wpływa na cellulit ;)