Ja mogę powiedzieć, jak widzę to, co robi siostra, która jest w ciąży – bardzo dużo się zmieniło w jej podejściu do samej siebie, do odżywiania, do pielęgnowania, do w zasadzie w każdej sferze.
Mieszkamy z rodzicami, więc ma bardzo dużo wsparcia z ich strony I dzięki temu w zasadzie o nic I nigdy nie musi się zamartwiać czy niepotrzebnie stresować.
Jest absolutnie skupiona na sobie i dziecku, pilnuje diety, karmi dwoje, ale nie je za dwoje, pozbyła się złych nawyków I nałogów.
Poza tym nadal czuje się kobietą, więc od czasu do czasu chodzi na masaże do gabinetu Wyspa Piękna:
http://www.wyspapiekna.pl/, gdzie z wagi na cerę naczynkową poddaje się kuracji Lancray Rutilia Actif I z dnia na dzień pięknieje.
Wszyscy się cieszymy z tego, że możemy zapewnić jej taki komfort, a ona ma czas na to, by obserwować ciążę dzień po dniu w spokoju, przeżywać ją tak, jak powinno się przeżywać ten czas.