Jestem wielką przeciwniczką gotowych dań. Widząc w sklepie tyle mrożonek zawsze zastanawiam się ile czasu musi to już tam leżeć. Ilość substancji konserwujących, które są w tych daniach sprawiają, że mam ciarki. Fuu
Absolutnie jestem na NIE. Po co gotowe danie jak w 45 minut mam świeże i to przy wypasie (ziemniaki, kotlet, surówka), bo jak makaroni, to i szybciej :)
ale ja nie mam na myśli nie wiadomo jak przetworzonych posiłków, tylko o sosy, przeciery pomidorowe czy pesto, taka włoska kuchnia, takie produkty zawsze kupuję gotowe.
Powiem Wam szczerze wiadomo gotuje ale jak mi się nie chce i mam smaka na coś dobrego to idę albo zamawiam pizzę z Party Pizza. Moim zdaniem mają świetne ciasto i to jest super.