Generalnie, staram się nie malować latem, chyba, że jest to jakieś wieczorne wyjście na kolację, wtedy robię delikatny makijaż, głównie podkreślający oczy.
Co prawda, przez cały rok, nie mam zwyczaju wychodzi z domu bez makijażu, jednak latem, kiedy skóra jest opalona,staram się unikać nakładania ciężkich podkładów czy pudrów.
Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad makijażem permanentnym:
http://hairbodydesign.pl/uslugi/makijaz-permanentny/ , bo to dość wygodna opcja właśnie na lato.
Przede wszystkim podczas urlopu, kiedy na przykład w bagażu nie ma za dużo miejsca na kolorowe kosmetyki, taki makijaż może być naprawdę ciekawą opcją, żeby nie wyglądać "nijak i blado".