22 wrz 2016, 13:13
Dla mnie ten wrzesień to była jedna wielka nerwówka sporo było wydatków, bo padł nam piecyk który grzeje wodę, potem zepsuł się samochód i wiadomo początek roku szkolnego i też sporo wydawania, jakoś mnie to psychicznie zmęczyło, ciągle się martwiłam czy znów coś nie wyskoczy z wydatków nieplanowanych, robiliśmy remonet i wszelkie oszczędności poszły, chodizłam taka nabuzowana, gdyby nie nervomix control to by było ciężko, bo wiadomo że jak człowiek zestresowany to łatwo traci cierpliwosć i to z byle powodu