Mam wyciskarkę od niedawna. Nie powiem, że korzystam codziennie, ale naprawdę często. I bardzo ją sobie chwalę - bazą są najczęściej owoce (moje ulubione na sok - twarde jabłko + rabarbar), ale wyciskarka pozwala mi też wyciskać liście (szpinak, jarmuż, pietruszka, a w kwietniu robiłam nawet sok z pokrzywy).