To może Warto jednak pomysleć o brasterze? Wtedy możesz się badać co miesiąc. To co prawda inna technologia niż usg, ale też pozwala na szybkie wykrycie ewentualnych zmian, nawet 3milimetrowych.Ja co pół roku robię usg piersi i jestem spokojniejsza. Bo jak sama badam zawsze sobie coś wyczuje gdy powiedziałam o tym lekarzowi powiedział że moje piersi mają budowę gruczołową i dlatego tak jest. Więc lepiej robić usg i być spokojniejszą.
To zdecydowanie za mało, bez względu na czasy. Często rak rozwija się w kilka miesięcy. Samobadanie co miesiąc i wizyta u lekarza co pół roku jest konieczna. Fajnie, jesli macie okazję badać się też brasterem, bo to naprawdę jedna z dokładniejszych metod, wykrywa nawet 3mm zmiany. Z tego, co się orientuje niektóre przychodnie oferują już takie badania.Ja badam piersi raz w roku poprzez badanie usg. Teraz powinnam się zapisać....dobrze jest chodzić co roku nie ma takiego strachu.
Wróć do „Ginekologia - Położnictwo”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość