Kup najtańszą białą farbę i pomaluj nią ścianę, nie musi być dokładnie, mogą być prześwity, chodzi tylko o to, by złamać ten seledynowy - potem kup odpowiadający Ci kolor i pomaluj nim ścianę dokładnie. To jest sposób, który mi zdradził doradca z jakiegoś marketu budowlanego. Ja miałam do ukrycia wściekły pomarańcz
Udało się i efekt był zdumiewający.