Wiesz co, dla mnie to brzmi jak typowe
objawy grypy. Może spróbuj najpierw wykluczyć podstawowe choroby na które każdy z nas od czasu do czasu cierpi a dopiero później zastanawiaj się nad czymś większym. Warto byłoby iść do lekarza, niech zmierzy ciśnienie, osłucha, na pewno coś doradzi.