Polecicie coś na wzdęcia?

[pralinkaa]

a potrzebujesz na niego recpetę? jesli o mnei chodzi to ja wybrałam ulgasim ze wzgędu an to, zę nie potrzebujesz recepty, akurat wzdęcia i gazy to specyficzna przypałosć i trzeba działać natychmiast po ich pojawieniu się, dlatego jak mi się coś takiego trafia to muszę działać ad hoc.

[vandaiba]

ja stosuję ulgasim, na bazie symektonu jest, szybko działa, jak czuję nieprzyjemne napięcie w brzuchu i spodnie zaczynają być ciasne to od razu łykam.Niedrogi i po jednej tabletce jest spora ulga.

[veryAnka]

Kup sobie koper włoski i pij herbatkę z niego. Na doz.pl za jakieś grosze masz jak kupujesz z ich zielnika.

[Doroti]

Ja po prostu biore espumisan i mi pomaga, ale od razu 2 tabletki.

[pralinkaa]

ja raczej staram się jadać tylko to co nie sprawia problemu mojemu brzuchowi, ale wiadomo czasmi różnie to wychodzi, jedzenie na mieście czy na jakiejś imprezie cięzko mi sobie odmóić, więc wole mieć jakieś roziwązanie w zapasie niż potem cierpieć, kupiłam teraz w aptece ulgasim bo w weekend mam wesele i mam nadzieję, że jakoś z tabletkami przetrwam bez wzdęć.

[vandaiba]

ja sobie porównałam kilka różnych preparatów na wzdęcia, dużo ma w składzie symekton, ale np. w jednyum peraparacie jest tak mała dawka ze trzeba brać po kilka tabletek na raz, a ulgasim na szczęcie już po jednej tabletce pomaga i jest niedrogi

[wmartaszka]

[quote="vandaiba"]ja sobie porównałam kilka różnych preparatów na wzdęcia, dużo ma w składzie symekton, ale np. w jednyum peraparacie jest tak mała dawka ze trzeba brać po kilka tabletek na raz, a ulgasim na szczęcie już po jednej tabletce pomaga i jest niedrogi[/quote]

Mi też te tabletki pomogły na wzdęcia ostanio na przyjęciu. Nie porównywałam z innymi, ale wzięłam te, które mama miała w torebce i jak się okazało od razu trafiłam dobrze ;)

[Domerka]

Jeśli nie pomagają typowe środki, które można kupić w aptece to radziłabym isc do lekarza. Moja znajoma lekceważyła wzdęcia i musiała potem dłuższy okres czasu leczyć się proktologicznie. Dobrze ze trafiła na bardzo dobrych specjalistów w Szpitalu św.Elżbiety. Tam zajął się nią zespół doc. Kołodziejczak i teraz już nie ma problemów z jelitami. ale na takie sprawy trzeba uważać.

[smillo]

No ja właśnie chyba pójdę do lekarza, bo całe życie to ignorowałam.

[Riri20]

Mi pomógł dietetyk z https://www.studio66.pl/ też myślałam, że mam dietę spoko, a jednak ciągle miałam wzdęcia i coś ciążyło mi na żołądku. Okazuje się, że jest parę trików i sztuczek, które można zastosować, ale trzeba dokładnie prześwietlić swój sposób odżywiania się a nawet styl życia. Może jesz w biegu? Może "zapychasz" się wyrobami pełnoziarnistymi a wcześniej w ogóle ich nie jadłaś? Ja polecam ci ten salon i ich dietetyka. Ja nie dość, że zrzuciła z nimi kilka kilogramów, to polepszyłam swoje samopoczucie i wzdęcia zniknęły. Tabletki to tylko doraźne rozwiązanie, które nie sprawdza się na dłuższą metę.