17 maja 2019, 21:44
Tutaj to raczej nikt nie mówi o lekceważeniu a moim zdaniem bardziej o radzeniu sobie z nim. Każdy według mnie powinien mieć wypracowaną własna metode, bo tak naprawde zwłaszcza jesli na co dzień ma sie w pracy mega ciśnienie - to trzeba wiedziec jak wybrnąć z sytuacji i sie obronic. Na mnie zawsze działa chwila po prostu 5-minutowa przerwa. Wychodze przed firme na fajke i probuje sie uspokoic. Dlatego dzień wczesniej siadam przed snem i robie zapasy papierosowe na kolejny dzien ;p w pracy zreszta juz tez na wszelki wypadek mam mala maszynke z bletki.com zeby nie dac sie zaskoczyc sytuacji ;p