sandrusia i majorowa to wasze chłopaki już sie zaprzyjaźniły, hm?
A ja dziś kiepska noc miałam, bo Malutka aż dwa razy sie budziła na karmienie! Dotychczas się jej to nie zdarzało..na ogól budzi się rano po prostu... rozpieściła mnie
A dziś sama herbatkę z buteleczki jagusia piła! Myślałam, ze przez przypadek udało jej sie ją chwycić, więc wyjęłam jej z rączek by sprawdzić co zrobi znowu, a ona z powrotem raczkami ja chwyciła Puściłam wiec i sama sobie trzymała buteleczkę Musiałam pomóc tylko przy końcu przechylić ją Bystrzacha
A we wtorek an kolejne szczepienie sie wybieramy... I zmowu płacz bedzie