I mój Olek też będzie później
Właśnie strawiłam pyszne paróweczki cielęce
Został mi jeden pokój do odkurzenia, ale brzucholek mi zaczyna znowu twardnieć, więc wymuszona przerwa
-
joanna1111
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3382
- Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49
hello laseczki,w iedze ze dzis podwójnie świetujemy, dwie studnióweczki na raz 
GRATULACJE 
dla obu pań
no a mi się dziś w końcu udąło skonczyć szlifować moje łózeczko, jutro się je pomaluje i mam nadzij ze na świeta bedę juz wylegiwac się w nowym łózeczku
A ja wogóle uwielbiam wszelkie imprezki z dużą ilością ludzi, kiedyś jakbyłam młodsza i żyli moi dziadkowie to sie świeta na 40 osób robiło i było super, teraz rodzinka sie po świecie porozjeżdzała i jest bardziej kameralnie, ale my juz z mezusiem wzieliśmy sie do roboty i poweikszyliśmy rodzinke o
na następne świeta juz bedzie ciaśniej przy stole, mam nadzije ze niedługo mój braciszek wexmie ze mnie przykład i bedzie nas wiecej
A u nas niestety nie ma tego zwyczaju z chowaniem jajeczek w ogródku,a le jak maluch podrośnie to go na pewno wprowadzimy, bo każdy pretekst jest dobry zeby kogoś prezencikiem obdarowac
GRATULACJE dla obu pań
no a mi się dziś w końcu udąło skonczyć szlifować moje łózeczko, jutro się je pomaluje i mam nadzij ze na świeta bedę juz wylegiwac się w nowym łózeczku
A ja wogóle uwielbiam wszelkie imprezki z dużą ilością ludzi, kiedyś jakbyłam młodsza i żyli moi dziadkowie to sie świeta na 40 osób robiło i było super, teraz rodzinka sie po świecie porozjeżdzała i jest bardziej kameralnie, ale my juz z mezusiem wzieliśmy sie do roboty i poweikszyliśmy rodzinke o
na następne świeta juz bedzie ciaśniej przy stole, mam nadzije ze niedługo mój braciszek wexmie ze mnie przykład i bedzie nas wiecej
A u nas niestety nie ma tego zwyczaju z chowaniem jajeczek w ogródku,a le jak maluch podrośnie to go na pewno wprowadzimy, bo każdy pretekst jest dobry zeby kogoś prezencikiem obdarowac
witam gaduły.
Minął kolejny dzionek i przyniósł nowe odczucia. Po raz pierwszy mojej pannicy nie podobało sie siedzenie w pracy co ostro zaprezentowała i skopała mnie.
Kinga nie ma sprawy, jasne że rozumiem sprawe hormonów.... U mnie też raz pod górkę raz z gorki
[ Dodano: 2007-04-04 ]
A co do świąt to u mnie niestety będzie bardzo kameralnie tzn ja, moje menżo, moja chrzestna i brzusio..... Moja mamuśka już dawno przestała się przejmować tradycją i na święta myka w rożne dziwne miejsca. A teściowa akurat w tym roku przyjmuje szwagierkę z rodzinką i juz się nie zmieścimy na nocleg, a na jeden dzień z braku samochodu nie chce mi sie jechać 70 km.......
[ Dodano: 2007-04-04 ]
Wszyscy sobie poszli to ja tez ustępuje miejsca mojemu menzo i ide na
Minął kolejny dzionek i przyniósł nowe odczucia. Po raz pierwszy mojej pannicy nie podobało sie siedzenie w pracy co ostro zaprezentowała i skopała mnie.
Kinga nie ma sprawy, jasne że rozumiem sprawe hormonów.... U mnie też raz pod górkę raz z gorki
[ Dodano: 2007-04-04 ]
A co do świąt to u mnie niestety będzie bardzo kameralnie tzn ja, moje menżo, moja chrzestna i brzusio..... Moja mamuśka już dawno przestała się przejmować tradycją i na święta myka w rożne dziwne miejsca. A teściowa akurat w tym roku przyjmuje szwagierkę z rodzinką i juz się nie zmieścimy na nocleg, a na jeden dzień z braku samochodu nie chce mi sie jechać 70 km.......
[ Dodano: 2007-04-04 ]
Wszyscy sobie poszli to ja tez ustępuje miejsca mojemu menzo i ide na
-
barbapuppa
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3446
- Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37
a ja dopiero teraz do was
ufff... dziś to mało nóg nie wyciągnęlam i miałam tyle spraw, nie mówiąc o tym, że powinnam jeszcze skończyć papierkową robotę, którą wzięłam do domu, bo już fizycznie nie wyrobiłam, ale chyba będzie musiała poczekać bo juz padam na nosek
co prawda i tak jeszcze chwilę musze popracować na komputerze, ale już żadnych formularzy wypełniać nie będę, basta
w końcu jestem w ciąży i muszę dbać więcej o siebie
gratuluję wszystkim obchodzącym dzisiaj 100 
a co do wychowania dwójki, no to się okaże za jakiś czas jak to będzie, wiem że potem jak się odchowają będzie łatwiej, ale myslę, że początek będzie ciężki, no w każdym razie raczej się nie będę miała kiedy wyspać, bo wstawanie do dzidzi w nocy, a moja panna już robi pobudkę o 6:30 (po tej zmianie czasu)
mnie pewnie jutro nie będzie, bo od rana piekę babki pod okiem mojej babci (która robiła w swoim czasie najlepsze babki "na świecie" a teraz już tylko mnie dozoruje), robię sałatki i tradycyjną paschę - wg rodzinnego przepisu śp. babci (robię ją już tylko ja i od czasu do czasu mój kuzyn, ale i tak zawsze dzwoni do mnie po przepis)
w ogóle lubię tradycję i postanowiłam ja podtrzymywać, więc uczę się różnych rzeczy, które wszyscy uwielbiają w rodzinie a potrafią zrobić tylko nieliczne osoby
no dobrej nocki kochane i miłego dnia jutro
nie przemęczajcie się zbytnio
ufff... dziś to mało nóg nie wyciągnęlam i miałam tyle spraw, nie mówiąc o tym, że powinnam jeszcze skończyć papierkową robotę, którą wzięłam do domu, bo już fizycznie nie wyrobiłam, ale chyba będzie musiała poczekać bo juz padam na nosek
co prawda i tak jeszcze chwilę musze popracować na komputerze, ale już żadnych formularzy wypełniać nie będę, basta
w końcu jestem w ciąży i muszę dbać więcej o siebie
gratuluję wszystkim
obchodzącym dzisiaj 100
a co do wychowania dwójki, no to się okaże za jakiś czas jak to będzie, wiem że potem jak się odchowają będzie łatwiej, ale myslę, że początek będzie ciężki, no w każdym razie raczej się nie będę miała kiedy wyspać, bo wstawanie do dzidzi w nocy, a moja panna już robi pobudkę o 6:30 (po tej zmianie czasu)
mnie pewnie jutro nie będzie, bo od rana piekę babki pod okiem mojej babci (która robiła w swoim czasie najlepsze babki "na świecie" a teraz już tylko mnie dozoruje), robię sałatki i tradycyjną paschę - wg rodzinnego przepisu śp. babci (robię ją już tylko ja i od czasu do czasu mój kuzyn, ale i tak zawsze dzwoni do mnie po przepis)
w ogóle lubię tradycję i postanowiłam ja podtrzymywać, więc uczę się różnych rzeczy, które wszyscy uwielbiają w rodzinie a potrafią zrobić tylko nieliczne osoby
no dobrej nocki kochane i miłego dnia jutro
nie przemęczajcie się zbytnio
-
Kinga_łódź
- 4000 - letni staruszek
- Posty: 4985
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50
-
joanna1111
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3382
- Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49
Czesc mozna powiedziec ze ja tez na chwilke bo u mnie taki sloneczny dzien ze musze sie za cos wziasc A do tego musze dzis zrobic zakupy bo u nas swieta zaczynaja sie od jutra Wiec zakupy,delikatne sprzatanko no i przyszykowanie jedzonka 
Dziekuje za wszystkie zyczenia z okazji wczorajszej 100-dniowki
:ico_prezent
A do tego musze dzis zrobic zakupy bo u nas swieta zaczynaja sie od jutra Wiec zakupy,delikatne sprzatanko no i przyszykowanie jedzonka
Dziekuje za wszystkie zyczenia z okazji wczorajszej 100-dniowki
:ico_prezent-
Kinga_łódź
- 4000 - letni staruszek
- Posty: 4985
- Rejestracja: 07 mar 2007, 13:50
dziś pewnie też ale lepiej mieć to za sobą, więc czekam na męzusia jak wróci z pracki zjemy obiadek i wyruszymy na zakupy 
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość