matula1, my chyba mamy tego samego męża...przynajmniej w łóżku
myślałam, ze zdradzisz jakiś świntuszkowatą akrobatyczną pozycje, a tu proszę...cos co już znam i to za dobrze
Agusia, ja o tobie miałabym zapomnieć...w życiu...no chyba, ze zapomnisz zapłacic składke członkowską
[ Dodano: 2007-04-06 ]a teraz startuje ze złą wiadomością...Lenusia nam sie rozcho0rowała, akurat na święta ehh...
wczoraj w nocy o 3 była tak rozpalona, ze dałam jej apap w kropelkach, wszytko zywmoiotowała-łącznie z surówką z obiadu-i myślałam, ze tylko cos jej siedziało na żołądku, bo temp spadła od razu. ale od rana znowu ciepła główka, wyciągnełam jej telefonicznie karte i mama pojechała na 15 do lekarza, a ja zaraz po pracy. no i ma malutka zapalenie gardła, obyło sie bez antybiotyku, na szczęście, bo ona jeszcze nie przyjmowała, ale w za to ma pyralginum w pupcie na zbicie temp, bo strasznie sie męczy, tylko by sie przytulała i tak sobie drzemała.
a ja juz wszystko na święta miałam naszykowane, prezenciki drobne dla dzieci z rodzinki, ubrania dla nas, coby sie polansować, a tu prosze, siedzimy w dresiorach i tyle
teraz szykuje sie psychicznie na wsadzenie tego czopka.
dobrej nocki!
aha, przypomijcie swoim mężczyznom, że...JAJKA SIĘ MYJE, A NIE ŚWIĘCI
_________________
[ Dodano: 2007-04-07 ][size=150]
Alleluja dziś śpiewamy,
Bogu cześć i chwałę dajmy,
Bo zmartwychwstał nasz Zbawiciel,
Tego świata Odkupiciel.
Zdrowia, radości i powodzenia
To są najszczersze moje życzenia. [/size]
W piątek rano bez gadania
Bierz się do jaj malowania
Maluj wszystkie bez wyjątku
I te z majtek i te z wrzątku.
tego wszystkiego zyczy Wam Kasia z Rodzinką!
Lenka, na szczęście dzis juz lepiej się czuje, w nocy bardzo gorączkowała, ale od rana, odpukać, jest dobrze.
kochane moje dziewczyny! musze uciekac pomóc mamie, bo mi tu daje jasne znaki, ze to nie pora na komputer
pozdrawiam bardzo serdecznie i wielkanocnie