

najpierw iza z fotka obiadku teraz Ty z bigosem

odrazu przypominam sobie jak pierwszy raz robilam bigos ...



wrzucilam wpierw kilka ziarenek ziela angielskiego, a po chwili jeszcze pare ... po jakims czasie wydawalo mi sie,ze cos sknocilam, bo bigos nadal nie smakuje jak bigos,wiec dorzucilam jeszcze garsc ziarenek ( calkiem solidna garsc

gdy moja mama to sprobowala

pozniej tylko lowilam te ziarenka i biegalam dokupic kapusty ( nie chcialam zeby caly gar jedzonka sie zmarnowal) ... w efekcie mielismy tego ''bigosu'' po uszy

[ Dodano: 2007-04-13 ]
tez bym sobie do szkolki poszla ... obawiam sie czasami,ze jesli dlugo bede zwlekala to mi sie len wlaczy w przyszlosci

zmykam juz spac - dobrej nocy :ico_buziaczki_big:
aaaa... Kourosh juz 3 lub 4 raz z rzedu zasnal o godz.19:20 ( niemal z zegarkiem w reku)

