Jestem spowrotem,tak sie wkurzylam z tym postem,ze nie mialam cierpliwosci klikac i musialam odejsc od kompa
Jasnie Pani:) myslalam,ze laptopa prze okno wyrzuce,ale w pore sie opanowalam
Wiec tak..na safari bylo super,pogoda rewelacja,byli z nami znajomi i jeszcze ich znajomi z 1,5 roczna coreczka wiec Vinee byla w siodmym niebie,miala wszystko co do szczescia potrzebne +zarelko to najwazniejsze w jej przypadku..cala torbe mialam jej jedzenia,i wygladalam jakbym zajmowala sie handlem obnosnym...
Usmialismy sie niezle,zyrafy nam glowy przez dach wpychaly przy okazji sliniac caly dach,Bablu jak karmil jednego zwierzaka,to ten sie tak ucieszyl,ze go obslinil w nagrode....bleeee..wrocilismy wieczorem padnieci jak nie wiem co,przy czym Vinee jak dopadla swoje zabawki to dalej wariowala,a pozniej to juz usnela na dywanie..hihii
Kasi.k te safari to kolo Birmingham,a Ty sie relaksuj ile sie da,na safari sprawdzalam co chwile czy aby nie juz sie cos dzieje..
Widzisz jakie Cie skurcze dopadly,to znaczy,ze juz niedlugo....dasz rade..
My z komorkami gotowe i w pogotowiu
Dziewczyny sliczne Wasze dziewuszki,
Lenka w jakiej bryce siedzie..wow...a z taczka fotka superancka..ale bedzie miala ubaw z ta piaskownica,pewnie nie bedzie chciala z niej wyjsc,super pomysl z ta piaskownica,sama bym Vinee taka sprawila,ale przeprowadzka wiec jakos tego nie widze..moze pozniej..a Ty
Kasiula wskakuj w stroj i opalaj cialko,a pozniej sie chwal nam opalenizna..
Delfina widze,ze Maycia tez uwielbia plac zabaw,nie ma to jak popatrzec na usmiechniete buzki dzieciaczkow!!!
Delfina nie smuc sie,teraz tak ladnie cieplutko,ze czas dwa razy szybciej zleci i juz za niedlugo sie zobaczycie z Mama.
Lucy ale masz fajnie z tym morze,ale Ci zazdroszcze,
,super,ze macie tak blisko,ja to bym mogla calymi dniami siedziec w wodzie i plywac...
Julie Wszystkiego Najlepszego dla Twojego S,zloz mu od nas zyczenia urodzinowe..a dla Nathanka buziaki i zeby zabki wyszly w mig...
Martuchafrost koniecznie wklej fotki ciuszkowe dla synusia,wiesz jak my uwielbiamy ogladac ciuszki takie malutkie,sama slodycz..
Madziorka chyba ja jedyna obstawiam dziewczynke u Ciebie w brzuszku
milego pobytu u rodzicow,dobrze,ze ktos Ci pomoze z walizami,spadl Ci kumpel jak z nieba!!!
Pare fotek z wczoraj..
tu slonie chwycily sie za ogonki i pomaszerowaly pod prysznic
wspomniany wyzej prysznic
wielgachny nosorozec
Vinee sie relaksuje
wow...ale nawklejalam,az mnie reka boli od klikania.Mam nadzieje,ze Was nie zanudzilam..