Yvone jestem w ciąży z drugim dzieckiem i tym razem też mnie dopadł fenoterol.
Czuję się po nim tragicznie - trzesę się, serce kołacze, wręcz ciężko mi z kimś rozmawiać... ale biorę co prawda powinnam brać 4 razy na dobę po całej tabletce a biorę po 1/2 i to trzy razy dziennie a czasem i mniej...
Po ostatniej ciąży i fenoterolu (tak mnie się zdaje, ze to po nim, bo wcześniej nie miałam żadnych problemów) mam arytmię serca i te dawki mnie dobijały całkowicie.... staram się odpoczywać i dużo leżeć a tabletki no cóż..... jak je ograniczyłam nie czuję pogorszenia, nawet na wizycie lekarskiej gin powiedziała, że bardzo ładnie brzuszek mięciutki..........więc myślę, że jak zawsze potrzeba dużo rozwagi i obserwacji siebie.. lekarze dla świętego spokoju teraz ładują te tabletki....
w sumie to sobie tak gadam (może chcę się usprawiedliwić
) ale fakt jak trzeba to trzeba.... się poświęcić dla małego słoneczka