ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

23 kwie 2007, 09:58

ja również zmierzyłąm i mam 91 cm.

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

23 kwie 2007, 17:36

Hej, ja wlasnie odebralam wyniki i troszke krwi mi ubylo (mam 65% lub 10,5) cos mi sie zdaje ze to z mojej winy bo skonczyl mi sie Biofer (wlasnie na krew) i jakos zapominalam kupic wiec jakies 2 tygodnie nie bralam, oj trzeba sie poprawic bo to powazna sprawa. Chcialam isc jutro do ginekologa ale najpierw wybiore sie do rodzinnego bo kaszel nie daje mi spokoju, meczy mnie w dzien i w nocy az juz nawet brzusio boli z tego kaszlania :ico_placzek: Wpadne jeszcze wieczorkiem :-)

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

23 kwie 2007, 19:23

eska a próbowałaś babcinych sposobów na kaszel?Dobry jest sok z cebuli lub jeśli nie możesz zasnąć to weż łyżeczkę miodu lub cukru i nie połykaj od razu tylko trzymaj w ustach.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

23 kwie 2007, 19:43

Widzę,że sezon na badania sie zaczął- ja też dziś robiłam morfologię, mocz i glukozę. To dopiero moje drugie badanie. Gdzieś czytałam,że powinno się robić co miesiąc i już zaczęłam się przejmować,że mnie gin zaniedbuje. Ale pierwsze wyniki były super, więc może dlatego nie zlecała. Teraz cukru mam mało, mniej niż norma. Nie wiecie, czy to bardzo źle? Lepiej mieć chyba za mało niż za dużo. Chociaż się nie znam. Na wizytę idę w piątek.

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

23 kwie 2007, 20:58

I ja mam badania w piatek a USG 2 maja.. Kocura, wydaje mi sie ze za malo to bardzo dobry wynik :ico_brawa_01:
Eska, mam inny babciny sposob na kaszel: bierzesz buraka czerwonego surowego , wydrazasz dziurke wielkosci lyzeczki od herbaty , wsypujesz lyzeczke cukru i wsadzasz do cieplego piekarnika, zeby sobie postal przez dzien. Do wieczora powinien buraczek puscic sok, ktory ty nastepnie musisz pic , tak czesto jak sie da. Nawet smaczne :ico_haha_01:
Dobra jest tez herbata z kaliny (dziala tez dobrze na miesnie macicy).

Awatar użytkownika
gosiaperelka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1223
Rejestracja: 10 mar 2007, 09:55

23 kwie 2007, 23:06

Witam, widzę dziewczyny że doganiacie mnie z brzuszkami, ja wystrzeliłam pierwsza ale teraz przybieram ok 1cm na tydzień, a wy mnie doganiacie:)
Kocurka jakie masz wrażenia po glukozie? da się wypić? ja mam zrobić ale dopiero ok 10 maja. Ja chorowałam w marcu ale kaszel czasami do tej pory mnie męczy, zwłaszcza wieczorem. Ja również nie robie badań podstawowych co każdą wizytę, myślę że dopiero gdyby źle wyszły, musiałabym robić częściej.
Dzisiaj przyszłam bardzo zmęczona, miałam konferencję klasyfikującą, a w czwartek mam wywiadówkę.Niezbyt miły tydzień. Mam pytanie, czy wy macie jakieś obrzęki? mi czasami nogi w kostce puchną, ale rano wszystko wraca do normy.Nie wiem czy to jest niebezpieczne.
mama zuzi, twój mąż jest chyba szedem, bo córeczkę, masz blondyneczkę, ma właśnie taką urodę skandynawską :-D
Moje maleństwo właśnie się obudziło i się wierci:)

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

24 kwie 2007, 08:19

Gosiaperelka, robiłam zwykłe badanie glukozy z krwi. Ale zamiast cukier pisze na wynikiach glukoza. A o tej pitnej nie słyszałam niczego dobrego, blee...
Miłego dnia!

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

24 kwie 2007, 09:31

Moj brzusio jest calkiem calkiem.. ale rano maly a wieczorem taki juz pokazny... nie wiem wiec o jakiej porze go mierzyc....
Gosiuperelko, tato Zuzi nie jest Szwedem, ale to prawda ze ona ma skandynawska urode, moje serduszko.
Ciekawa jestem czy ja tutaj bede miala to picie glukozy, bo do tej pory pobierali mi tylko krople krwi na glukometr i wynik mialam dobry. Ale wazniejszy jest wynik metabolizmu cukru po godzinie wiec generalnie to chcialabym miec to badanie.
Zuzia chora, kaszle jak gruzlik, ja skazana na siedzenie w domu... i jakos mi smutno z tego powodu.
Dziewczyny czy macie juz upatrzone wozki??? Ja to teraz juz nic nie wiem...

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

24 kwie 2007, 10:37

cześć,
jeśli chodzi o wózeczki to zastanawiałam się nad bolderem albo volantem. zresztą już sama nie wiem bo jak widziałam wózeczki w sklepie to oczopląsu można dostać. Już nie wspomnę o łóżeczkach czy innych gadżetach dla dzieciaczków :-D

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

24 kwie 2007, 11:14

Paulinka, no wlasnie ja sie tez nad volantem zastanawiam, bo na wakacje bede w polsce to moglabym kupic. Ciekawe czy jest fajny w prowadzeniu no i dosc lekki zebym go dzwigac nie musiala....

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość