ja nie lubie patrzec na to, ale moga mnie kluc. w dziecinstwie bylam dziwna! bo jak nie chcialam brac zadnych lekarstw (nawet antybiotyku bananowego) to rodzice mnie przekupywali roznymi prezentami, nawet raz babcie z inowrclowia do gdanska sciągneli zebym tylko wziela e lekrasta, a ja nic! wolalam chodzic na zastrzyki
a jak ponad dwa lata temu mialam noge w gipsie to obienie sobie zastrzykow przeciwzakrzepowych to nie byl problem :P
ale moje zyly sie boja za mnie

zasze sa strasznie widoczne, a jak przychodzi moment pobrania krwi co sie cwanaki wszytkie chowaja
