Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

19 gru 2010, 12:16

Sejana, najlepiej się powstrzymać tak myślę do wizyty.
Mi po ostatnim razie zaczęło się coś dziać, takie jakby delikatne skurcze, mięśnie takie jakby obciążone się stały, że jak chodziłąm to mi wszystko na dół ściągało, więc też na razie powstrzymuję się, jutro zapytam czy jeszcze mogę, może z prezerwatywą rzeczywiście trzeba spróbować?

Ja pamiętam jak moja koleżanka leżała na położniczym, tam była dziewczyna, której ani jak poród się nie chciał zacząć. Lekarz ją wyprawił do domu, żeby mąż "komin przeczyścił" hehe, wróciła następnego dnia ze skurczami porodowymi :-D więc na pewno seks rozluźnia i wywołuje skurcze, dlatego trzeba uważać i nie przeholować. Po to jest lekarz, który podpowie do kiedy można.

A że czym bliżej do porodu tym bardziej się chce... Nie wiem, ja teraz mogła bym non stop :-D

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

19 gru 2010, 12:34

Alineczq, ale seks w ciazy tez chyba powinien byc delikatniejszy nie?
bo my poki co kochalismy sie tak jak zawsze :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: oboje lubimy w pewnym momencie ostre tempo, ale poki co chyba dam sobie spokoj, we wtorek o 9.30 mam wizyte, moze sie czegos dowiem...
po tych moich ostatnich twardnieniach brzucha to teraz srednio mi sie chce :ico_olaboga:
ale moze jak mi lekarz wyjasni co nieco to bedzie inaczej...
Mi po ostatnim razie zaczęło się coś dziać, takie jakby delikatne skurcze, mięśnie takie jakby obciążone się stały, że jak chodziłąm to mi wszystko na dół ściągało, więc też na razie powstrzymuję się
to ja mam takie mniej wiecej wrazenie podczas podniecenia, jakby mi wszystko w srodku sciagalo tak na maxa... tak sie skurczalo...

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

19 gru 2010, 12:39

No teoretycznie musi być delikatniejszy, ale my się czasem zapominamy :ico_wstydzioch:
Ja jak narazie nie miałam problemów "po" do ostatniego razu, więc teraz przystopujemy chyba

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

19 gru 2010, 13:08

NowaSejana skoro brzuch tak mocno twardnieje, to myślę, ze powinniście się teraz wstrzymać i koniecznie porozmawiaj z lekarze, bo jeszcze sporo do porodu zostało, a wygląda to na skurcze. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!

Alineczq, Ty już jesteś bliżej końca, więc teoretycznie seks nie powinien szkodzić, ale może lepiej jednak w tej prezerwatywie, jeżeli nie chcesz już teraz rodzić, bo nigdy nie wiadomo jak będzie. U jednych kobiet seks wpływa na szybszy poród, u innych nie ma znaczenia.

Mój mąż odkąd jestem w ciąży bardzo uważa, boi się, żeby nie zrobić krzywdy dziecku. Na początku wogóle nie mogliśmy współżyć, więc tym bardziej się boi. No i ogólnie jak to on mówi działamy "na pół gwizdka" :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aneta11
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 554
Rejestracja: 12 sie 2010, 10:57

20 gru 2010, 18:20

hmm.. no właśnie ja też zauważyłam że twardnieje brzuch po współżyciu.
Alineczq, z tym że czym bliżej do porodu to się bardziej chcę to ja też tak mam :D:D
ale fakt nie możemy już uprawiać sexu jak to pisała NowaSejana, tak jak przed ciąża żeby nie zaszkodzić maleństwu tylko trzeba bardziej delikatniej:)
Jak powiedziałam mojemu narzeczonemu że trzeba podobno z prezerwatywą to chętny nie jest he he :D:D:D

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

20 gru 2010, 18:29

hehe a ja w ciazy z cora to szalalam ostro do konca :ico_oczko: smialam sie ze maz jej w glowke puka :-D :ico_haha_01: urodzilam 5 dni po terminie :ico_oczko: no ale co ciaza to inne objawy :ico_sorki:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

20 gru 2010, 20:07

my prezerwatywy nie używamy, ale mąż ma dobry refleks :ico_oczko: nie musi być prezerwatywa, ważne żeby chłopaki nie dostawały się do środka :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

20 gru 2010, 20:42

ja muszę sie gina o ten sex w prezerwatywie zapytać,bo pierwsze słyszę,że jest takie zalecenie :ico_noniewiem: jak nie zapomnę to w styczniu się zapytam...

ja w pierwszej jak i drugiej ciąży mogę szaleć do końca i normalnie jak zawsze :-D tylko pozycja później się zmienia bo brzuszek przeszkadza,ale tak to sex jakbym w ciąży nie była :-D przynajmniej jak jest ochota to trzeba korzystać.

NowaSejana na razie sie wstrzymaj i pogadaj o tym z ginem :ico_sorki:

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

20 gru 2010, 22:08

Ja się bardzo zdziwiłam jak mi lekaż powiedział o tej prezerwatywie albo o wytrysku na zewnątrz, pierwszy raz takie coś słyszałam. Wcześniej dużo czytałam na temat ciąży, ale o tym nie było nigdzie wzmianki. No, ale niedługo po wizycie oglądałam program między kuchnią a salonem na tvnie i tam własnie ginekolog powiedział dokładnie to samo.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

20 gru 2010, 22:14

No, ale niedługo po wizycie oglądałam program między kuchnią a salonem na tvnie i tam własnie ginekolog powiedział dokładnie to samo.
wszystko mozliwe,ale moim zdaniem też dużo zależy od ciąży,bo jedni kończą w środku i nic się nie dzieje a innym może i to zaszkodzić :ico_noniewiem:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość