Źródło: http://web.archive.org/web/200701141425 ... d=rssfeedsGrupa naukowców z UCLA (Uniwersytet Kalifornijski, kampus Los Angeles – przyp. tłum.) opublikowała ważną pracę w prestiżowym czasopiśmie Nature. Grupa z UCLA potwierdziła wyniki dwóch innych, niedawno przeprowadzonych badań, ukazując, że naturalnie występujący hormon steroidowy – hormon, który większość z nas po prostu zakłada że ma – jest mocnym antybiotykiem. Zamiast bezpośrednio zabijać bakterie i wirusy, hormon ten wzmaga w ciele produkcję istotnych białek, zwanych peptydami antydrobnoustrojowymi.
Dwieście znanych nam peptydów antydrobnoustrojowych szybko i bezpośrednio niszczy ściany komórek bakterii, grzybów i wirusów, włącznie z wirusem grypy, i mają kluczową rolę w utrzymywaniu płuc wolnymi od infekcji. Hormon, o którym mowa, to stara dobra witamina D.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość