19 mar 2008, 00:47
Anuszka jeżeli twój malec tylko sie czerwieni i wysila - to to chyba nie jest az tak źle, o kolce świadczyłob gdyby przy tym płakał, wyginał się itd - u nas tak było, mój synek odrywał sie wtedy od piersi i płakał, wyginał,,a jesli i wy macie taki problem - z perspektywy czasu moge Ci powiedzieć, że przejdzie ok 3 ,4 miesiaca - tak było u nas, żeby ulżyć - bo to jest najważniejsze - u nas pomagały masaże, tak jak pisały inne dziewczyny,leżenie na brzuszku, spanie na brzuszku - mój na poczatku nie znosił tej pozycji, później tak usypiał najlepiej, kropelki u nas nie pomagały, ale dawałam, i herbatke dawałam, sama parzylam koper włoski, nie dawałam tych herbatek gotowych, bo ponoć nie najlepiej działaja, ale to nie umiem powiedzieć bo nie dawałam na brzuszek na początku, w sumie teraz tez tylko wode podaje albo wode z wapnem, no i co |Ci moge jeszcze powiedzieć, tak sie zastanawiam czy ja oby za czesto mojego do piersi nie przystawiałam i moze stąd te bóle były że za często i za dużo..wiec może pomyśl i nad tym. życze spokojnego podejścia do tego typu problemów, bo to jest bardzo ważne!!!malec musi czuć że mama jest silna i zdolna pokonać nawet najgorszy ból brzuszka,,