mój mężulek nie jest świnią ,jest bardzo dobry,kochany,pomaga mi we wszystkim
i nie sądzę zeby wszyscy byli tacy sami,jedni sa dobrzy inni źli,jedni zdrajcy inni wierni itp tak samo jak kobiety sa lepsze i gorsze ,różne,tak to już jest,nie można wszystkich wrzucić do jednego wora