


to prawie ta jak u mniepodzielam opinię dziewczyn - rodziłam cały dzień naturalnie, nie udało się i zrobili cesarkę , mała była ze mną cały czas od chwili porodu - mogłam ją oddać położnym żeby odpocząć ale nie chciałam, pokarm był od razu, mała pieknie zaczęła ssać... po 8 godzinach jest ciężko wstać ale radzę ci przemóc ból i jak najwięcej się ruszać bo dzięki temu szybciej się wszystko zagoi i wrócisz do formy, ponieważ moja położna mi tak poradziła i bardzo dużo chodziłam to w 2 dni po porodzie nikt nie mógł uwierzyć że jestem po cesarce...nowe położne na dyżurach sprawdzały to w karcie bo nie wierzyły...przy następnym dziecku od razu zdecyduję się na cesarskie bo na prawdę mam miłe wspomnienia...a z tego czasu kiedy próbowałam rodzić naturalnie nie najlepsze...
pierwszy raz słyszę coś takiegoagniecha772 ja się w ogóle porodu nie bałam.
...ale bez przesady, nie można dać się zwariowaćLepiej miło się rozczarować niż zdziwić
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość