ja miałam lewatywe i myslałam ze urodze!bo po lewatywie stawianie sie brzucha przeszły w parte i tak do same cesarki .Naszczescie sama bym nie urodziła bo za wąska miednice mam.Teraz tez chce cesarkę.Nic nie boli ,chociaz mówili ze brzuch będzie bolec.A może boli a ja bylam juz przyzwyczajona do tego bolu i nie odczuwałam.Witam wszystkie przyszłe mamusie i te oczywiście które już są mamusiami.
Ja 9 lat temu miałam cesarkę:) ale wierzcie mi po 18 godz. normalnego porodu było mi wszystko jedno. Byłam młoda i nie wiedziałam o co tu chodzi dokładnie. Wszystko działo się tak szybko później. Mój mały miał 5,5 kg i 62 cm wzrostu, na widok takiego kolosa lekarka krzyknęła tylko zabierzcie go bop ja go nie uniosę:) sama taka oskrabinka była:)
Teraz jestem w 38 tygodniu ciąży i moja mała tak szybko przybiera na wadze, że i tym razem będzie cesarka:) ale teraz się już boję bo wiem co mnie czeka myślę jednak pozytywnie- chciałabym mieć to już za sobą ale muszę do 14 września czekać taki mam planing!!!! no chyba że dzidzia uzna wcześniejsza datę!!!! głowa do góry przyszłe cesarzowe- musimy to przejść!!!!
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość