Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

06 maja 2008, 21:11

bardzo wam dziękujemy dziewczyny i prosimy abyście dziś też wypiły bo moja księżniczka skończyła właśnie dziś 4 lata :-D

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

06 maja 2008, 21:46

prosimy abyście dziś też wypiły bo moja księżniczka skończyła właśnie dziś 4 lata :-D
STO LAT, STO LAT! :ico_zdrowko: Ja popijam żywczyka po ciężkim dniu :ico_wstydzioch: wyrodna matka ze mnie. Po mału kończę z cycowaniem - jeszcze gorsza matka. Wiem co sobie myślicie... :ico_wstydzioch: podła jestem :ico_wstydzioch: ale już mam taką depresję; i wykończona jestem tą dietą i nocnym wstawaniem. Musi mnie mąż odciążyć (takie złudne marzenie)

[ Dodano: 2008-05-06, 21:53 ]
Teraz będę miała doła z powodu tego, żę uważam się za egoistkę :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-05-06, 22:05 ]
Ta książka od mamy, o której pisałam wcześniej jest z 72 r i soti tam tak:
"... już w pierwszym miesiącu (3-4 tydzień) wprowadzamy warzywa i soki z owoców, gdyż niedobór tych składników występuje bardzo wcześnie. (...) zarówno w leku matki jak i w mleku krowim niektóre witaminy występują w ilościach niewystarczających(..)" a dalej są takie frazesy "danie życia nowej istocie, a następnie umiejętne jej wychowanie jest sprawą dużej wagi i odpowiedzialności..." hihihi mocno patetyczne jak na dział o żywieniu hihihi :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

06 maja 2008, 23:52

:ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: nahjlepszego Ika202


kilolek, ja tez walnelam piwko i mam plan odstawiania ale dlugoterminowy.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

07 maja 2008, 08:10

mam plan odstawiania ale dlugoterminowy.
też miałam bardzo długo terminowy. Ale obawiam się też, żę jak mu nie zacznę dawać butli to on nigdy nie nauczy si jeść czegokolwiek poza moim mlekiem. A mój plan odstawienia na razie upadł. Jak już wreszcie bijąc się z myślami właściwie się zdecydowałam to przybrało mi tyle mleka, że mogłabym jeszcze 3 wykarmić. Okropnie mnie bolą przez to piersi. Zamierzałam dziś dać 3 butle. Wczoraj były 2, a przedwczoraj 1, ale w obecnej sytuacji to trzeba się tego nawału pozbyć. A generalnie dałam butelkę po raz pierwszy, bo nie miałam pokarmu. No zwariować można.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

07 maja 2008, 08:26

kilolek, ja mam w planie I. uregulować posiłki - co czynię II. zrobić tak, żeby nie jadła w nocy III. stopniowo nie dawać cyca w dzień.

Teraz jemy 4 posiłki stałe: 2x kaszka, obiadek, owocki. Pierwsza kaszka na drugie sniadanie (Wczesniej nie chce mi sie wstawać :-D i to jest ból) Cyca dostaje w nocy i w ciagu dnia rano, przed samym spaniem i czasem jako przekąskę między posiłkami. Mam nadzieję, że dobrze to rozplanowałam i że przejdzie to bez większych komplikacji.
kilolek, moze odciągnij tak do uczucia ulgi to mleka. Ja też jak wprowadzilam dodatkowy stały posiłek to miałam cyce jak donice.

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

07 maja 2008, 10:12

:-) Kilolek to naprawdę szybki Bil z Ciebie, ja mam siostrzeńca w twoim wieku i zupki jadał dopiero od 4 miesiąca a do tej pory starczało mu mleczka mamusi. A na nocniku owszem siedział już jak tyko potrafił usiąść
Oj dziewczynki jak tak czytam o waszych dzieciaczkach to myślę sobie ze ja mam na prawdę cudowne dziecko, jej sie tylko czasem zdarza taki dzień marudzenia
Moje dzieciątko zazwyczaj je 6 posiłków :: w pierwszy o 5 rano a ostatni o 22 na śpiąco, czasem tylko przebudzi się w nocy,ale trzeba tylko pogłaskać i śpi dalej.
W ciągu dnia ucina sobie 2 , 3razy spanko, kładę ja do łóżeczka puszczam pozytywkę z taką wolną melodyjką, czasem sie trochę jeszcze pobawi, a zazwyczaj zasypia za chwile
na noc po kąpieli też śpimy sami :-) :-) :-) :-) :-) . :-) :-) :-) :-) .Jestem bardzo szcześliwą mamą , na swojego skarba długo czekałam. Zeby tylko moje zdrówko ciut lepsze.
A wczoraj byłam na wizycie u okulisty i z moim oczkiem jest lepiej :-)

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

07 maja 2008, 10:26

Kilolek to naprawdę szybki Bil z Ciebie, ja mam siostrzeńca w twoim wieku i zupki jadał dopiero od 4 miesiąca a do tej pory starczało mu mleczka mamusi.
No ja niestety mamusinego mleczka nie zasmakowałam. Karmiona byłam krowim. No i czasem jak się udało wystać w kolejce i starczyło kartek to Humaną bananową (do dziś mam obrzydzenie do bananów, bleee) więc może dlatego jadłam szybciej niż Twój siostrzeniec.
Cieszę się, że z Twoim oczkiem lepiej.

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

07 maja 2008, 10:45

:-) Dzieki
pamitam, pamitam doskonale te czsy,a po Humane sama stałam w kolejkach dla mojego siostrzeńca,zresztą do dziś traktuje mnie jako swoją starsza siostre
Co ze mnie za ciocia była majać 13 lat :-) :-) :-) :-)

[ Dodano: 2008-05-07, 10:47 ]
:ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent: To dla księżniczki Iki z okazji 4 urodzin

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

07 maja 2008, 22:26

dziękujemy wam bardzo dziewczyny :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

07 maja 2008, 22:44

Oj dziewczynki jak tak czytam o waszych dzieciaczkach to myślę sobie ze ja mam na prawdę cudowne dziecko, jej sie tylko czasem zdarza taki dzień marudzenia
Aaaa tam! Moje też jest cudowne :ico_oczko: daje mi popalić tym, źe śmiga po prawie calym pokoju i musze jej pilnować. Na szczescie do kablowego lasu sie jeszcze nie zbliza wiec moge spokojnie do niedzieli poczekac z zabezpieczaniem i chowaniem :-)

A ja piłam bebiko jak było i laktavit (jakkolwiek sie to pisze)-ale koniec lat 80 był dość tragiczny w kwestii zaopatrzenia sklepów. Jak to mama moja powiedziała "Zawsze w razie czego było niebieskie :-D "(czyli krowie). Co do Humany to ciężko było ją dostać " za moich czasów". Ach te wspomnienia....

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości