naprawdę szkoda słów.
Dziś rozmawiałam z mężem na cholerę mi były te studia.
Nie łatwo było, bo tylko mój tata pracował... owszem znalazłam sobie pracę na drugim roku ale to i tak nie wystarczało... i teraz co mam z tego.
Jestem wdzięczna że dzieki rodzicom udało mi się zdobyć wyższe wykształcenie tylko za jaką cenę? Zamiast oni cieszyć się życiem, wyjeżdżać, zwiedzać to inwestowali w dzieci. Najpierw we mnie a później 9 lat później w moją siostrę.
do dup...y