magda1614
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2628
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:38

08 sie 2011, 23:00

tabogucka, witaj spowrotem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

09 sie 2011, 07:46

dzien dobry :-D

Aga216 fotki bardzo fajne .Czyzby Swinoujscie???i widze ze pogode mieliscie....

Filipek ma chyba dzis szcepienie to trzymam kciuki...ciekawe ile wazy...



a Szymek i ostry dyzur...
dzien po przyjezdzie do PL wyciagalam go z fotelika samochodowego i niestety uderzylam glowka o ta gumke przy drzwiach :ico_olaboga:

ale maly tylko ciut plakanal i zaraz przestal...wiec pomyslalm ze go bardzo nie boli. Oczywisxcie sliwa wyskoczyla prawie natychmiast-taka duza kulka jak 5zl z malym fioletowym srodeczkiem!!! :ico_szoking: Ja sie martwilam ale moja mama powiedziala ze glowki maluszkow sa miekkie i tak to bywa...
ale 2 tygodnie pozniej guz nie zmalal natomiast zrobill sie czerwony... :ico_szoking: przez co bardziej widoczny...

wiec do lekarza pediatry u babci na wsi....

ale on powiedzial ze nic tu po nim ...nalezy jechac do Warszawy i zrobic przeswietlenie czy kosci czaszki sa nie naruszone....
wyobrazacie sobie ze w tym momencie bylam juz o krok od zawalu-bardzpo sie przestraszylam

wiec na Nieklanska na ostry dyzur...lekarz obejrzali kazal na rentgen pojsc...
ah jaki eto truidne takiemu maluchowi lepek przeswietlic ....klada go na deske ...jeden pas trzyma nozki ...drugi pas raczki ...potem dwie gabki policzki i ogromny pas glowke...wyglada to tak masakrycznie ze az smiesznie....bo moje dziceko szczuplutkie nie jest i zaczal sie wylewac z tych pasow pulpecik....

najwazniejsze ze rentgen okey i lekarz powiedzial ze guzek/krwiaczek sie wchlonie sam z czasem :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

ale strachu sie najdalam jak nigdy... a o dziwo guzek jest nadal wcale nie mniejszy....


a i jesczez jedno powiedzial ten lekarz jak badal glowke malego ..."kolego masz male ciemiaczko" ja sie spytalam czy to zle on powiedzial ze nie !!!!ze tak poprostu ma!!!
co wiecie na ten temat dziewczyny???

Awatar użytkownika
patrycjaaa
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:36

09 sie 2011, 08:05

Tabogucka witaj spowrotem rzeczywiscie sie najadłas stracha wcale Ci sie nie dziwie ale dobrze ze to nic powaznego i guzek sam zniknie a co do ciemiaczka to nie wiem o co z tym chodzi

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

09 sie 2011, 08:19

ah i dodam ze siostra dalej mnie przesladuje.... :ico_szoking:

M.prosil zeby malego pokazac jego babci jak bede w Pl.....okey ale my glownie bylismy na dzialce ....

wyslalm siostrze 2 smsy odnosnie tego.....nic ...zadnej odpowiedzi...

w ostatnia niedziele
5 dni przed odjazdem(ale u babci nie ma netu wiec zobaczylam dopiero w srode popoludniu jak do wawy przyjechalismy na fb od siostry ze babcia i Magda(mlodsza siostra chca melgo zobaczyc)

M.w miedzy czasie podal mlodszej siostrze telefon do mojej babci zeby zadzwonila to sie dogadamy jak i kiedy sie spotkac...cisza!!!

Ale M.nie byl w Pl 6lat i nie bardzo pamietal adres babci a telefon ktroy mial nie dzialal...

a siostra milczy....mimo ze prosilam (2 dlugie wiadomosci o namairy na babcie)....dopiero w czwartek odpisla ze BABCIA POWIEDZIAŁA ,ŻE JEŚLI TO BYŁ TAKI PROBLEM I WCZEŚNIEJ PRZEZ MIESIĄC NIE ZNALAZŁAŚ CZASU I TERAZ DZIEŃ PRZED WYJAZDEM MASZ TO ZAŁATWIAĆ EXPRESOWO TO JEDNAK CI PODZIĘKUJE I NIE BĘDZIE SIĘ PROSIĆ POCZEKA SOBIE NA MARIUSZA JAK ON Z SYNEM JĄ ODWIEDZI POZDRAWIAM I MIŁEGO LOTU ŻYCZYMY bezczelna gopwniarai to jeszcze caps lockami mi tu bedzi e wykrzykiwac.... (ps wcale nie bylam miesiac w Pl i to ona -siostra skontaktowala sie dopiero 4 dni przed moim wyjazdem a wiedziala dobrze od kiedy do kiedy jestem)




mnie krew zalala ale moja mam stwierdzila ze chrzanic ja ona to robi zlosliwie wiec jedziemy tak czy inaczej na podstawie tego co moj M. pamietal z adresu.... dzwonilam do niego z tysiac razy czy takie dzrwi jak sie z windy wychodzi itp. plus pytalysmy dozorcy ...gdzie pani babcia mieszka....i cudem odnalazlysmy mieszkanie ...niestety babci nie bylo ...ale nzostawilysmy kartke ze wrocimy o 20ej!!! i tak wlasnie bylo wiec babcia zadowolona...natomiast siostra...hmmmm...babcia zadzwonila do niej ze zastala kartke w drzwiach...wiec ta "spryciurka" wtedy postanowila wyslac mi adres babci na fb :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_puknij:


w dodatku jeszcze jakies pretensje ze Magda (ktora sama nie zadzwonila) i ojciec(z ktorym M.nie utrzymuje kontaktu) tez chieli malego zobaczyc....to ja sie pytam dziewczyny czemu nie zobaczyli???tak trudno sluchawke podniesc ???wszystko to jest jej wina bo specjalnie tak namacilachodzi o mieszkanie babci zeby go babcia nie daj b oze na naszego Szymka nie przepisala :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:
a zaraz wam napisze jak mnie obsmarowala w waidomosciach do M.

babci jest bardzo przykro i powiedziała że to nie jest pepek świata aby robić taką łaskę bo ona nic jej nie zrobiła chciała wnuczka zobaczyć przed śmiercią sam powiedz że to dziwne i kolejny raz jej nie tłumacz bo powinna iść się leczyć nie dość że traktuje cię jak śmiecia co ty tego nie widzisz no ale co nic się nie stało prawda normalnie się zachowała a magda co zrobiła że nie widziała małego mariusz to nie jest normalne pa


i jeszcze:
powiedz jej że expresem nikt nie będzie dzięcka oglądał bo ona ma tyle spraw nawet do madzi sie nie odezwała ja mam ją w nonono

i jezscze cos takiego mu napisala ze sie w straszne gowno wplatal -znaczy w zwiazek ze mna :ico_szoking:


wiecie dziewczyny ja juz po tej piertwszej wiadomosci co drukowanymi do mnie wysmarowala odpisalm tylko dziekuje za twoja pomoc Monika!!!i wiecej nie zamierzam sie odzywac bo jest to ponizej mojego poziomu i nie mam jej nic wiecej do powiedzenia bo i tak nie zrozumie....


ale i tak stanelo na moim!!!bo bacie odwiedzilismy a Magde wezmiemy na tydzien do Londynu...a ona wyszla na beszczelna zlosliwa i nieodpowiedzialn agowniare!!!Sam M. powiedzial ze tym razem ja porabalo...!!!

a wogole to zniej jest wieksze ziolko bo ona nie ma nawet numeru do wlasnej babci ...a jak babcia mi dawala to prosila 2 razy zeby tylko Monice(siostrze)go nie podawac!!!dziwne no nie...???

[ Dodano: 09-08-2011, 08:39 ]
sorry za monolog na temat siostry....ale okazala sie taka wredna i glupia malpa na jaka wygladala od poczatku!!!Fakty zostaly stwierdzone (tudzidez potwierdzone) i mam nadzieje ze zczai wkrotce ze ja ignoruje....bo jeszcze cos tam mi wyslala zebym to niby M. przekazala....

[ Dodano: 09-08-2011, 08:49 ]
marcheweczka z kartofelekiem daje juz malemu warzywka ze sloiczka bardzo mu smakuja ...wczoraj na raz wtracil pol sloiczka...i zjadlby wiecej ale sie balam ze mu zaszkodzi ...wy tez juz dajecie swoim maluchom???

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

09 sie 2011, 10:59

hejka dziołszki***
mała zaraz wstanie to chyba na spacer się wybierzemy
chociarz wietrznie jest trochę

oj cięzko się odnaleść po wczasach w domu
nic się nie chce

a jeszcze czeka chołda rzeczy do prasowania :ico_olaboga:

tabogucka, no faktycznie dziwna ta twoja siostra,nie wiem co ci dorzadzić,ja z moją też tak sobie żyję :ico_sorki:

ale mi się nic nie chce :ico_spanko: :ico_spanko: :ico_spanko: :ico_spanko:

[ Dodano: 09-08-2011, 11:00 ]
o chyba się budzi i chyba kupa będzie :ico_sorki:

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

09 sie 2011, 15:50

hej hej :) Zakosiłam mamie modem i wreszcie mogę do Was zajrzeć :ico_brawa_01: Internet działa jak działa, le grunt, że jest :D

Co słychać u Was i dzieciaczków?? Mój Mikołajek rośnie jak na drożdżach :ico_szoking: Od tygodnia dajemy nowe jedzonko, najpierw była marchewka, teraz włączyłam kaszkę :) Maluch zajada, aż mu się uszy trzęsą a jak skończy to jest protest, że chce jeszcze :P Ząbki się wyżynają, Mikołaj gryzie wszystko jak opętany, ale maść w miarę pomaga - lekarka mi powiedziała, że to może niestety trochę potrwać :ico_sorki:

Remont mieszkanka pomalutku, bo Mężuś dużo pracuje, ale mi tam się podoba - grunt że na swoim i nikt mi na głowie nie siedzi :D

Buziaczki i uściski :)

[ Dodano: 09-08-2011, 15:51 ]
aaa no i za 4 miesiące Mikołajka :):) :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

09 sie 2011, 15:55

była marchewka, teraz włączyłam kaszkę
no moje dziecko tez sie zajada "normalnym"jedzeniem i chyba jutro kupie kleik ryzowy :ico_brawa_01:
a jak skończy to jest protest,
Szymek tez placze jak sie skonczy sloiczek :ico_haha_01:

mozna takiemu maluchowi dac caly sloiczek na raz??? bo ja po pol przez 2 dni daje...

na jutro mam kabaczek z kurczaczkiem lub pietruche z ziemniakami....bo moja ciotka twierdzi ze najpierw dawac same wazrywka potem owoce(bo slodkie i dziecko woli)a na koncu miesko....prawda to????

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

09 sie 2011, 16:00

to zależy od dziecka - mojej koleżanki córa miała 4,5 miesiąca to jadła ziemniaczki z rybką (w Wigilię) a ostatnio się dowiedziałam, że mój tata jak był mały to dostał od nieświadomej ciotki ziemniaki i klopsy w sosie i też żyje XD Ja włączam po mału, zeby w razie alergii czy kolki wiedzieć po czym ;)

[ Dodano: 09-08-2011, 16:01 ]
Obrazek

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

09 sie 2011, 16:12

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 4 miesiace Mikolajka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale te nasze dzieciaczki juz duze... :-D

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

09 sie 2011, 16:19

ale te nasze dzieciaczki juz duze...
noooo :D A jak z nockami?? Bo Mikołaj się niestety budzi ok 1 potem ok 4 i o 6 już wyspany :ico_szoking: myślę jakby tu go skłonić do spania całą noc, bo prawdę mówiąc nieprzytomna jestem.. a on sobie teraz słodko śpi juz 2,5h, jak go obudzę to pewnie ryk będzie no ale nic, ile może w dzień spać :/ dam mu obiadek, bo powinien zjeść o 14.30 grrr

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości