Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

17 wrz 2009, 06:58

A ja po wizycie widzę wreszcie jakieś postępy... Ostatnio wszystko było szczelnie pozamykane a tu szyjka skrócona i rozwarcie na palec :ico_oczko:
jak się okazało ja też nie mam najmniejszych szans na cesarkę, chyba , że wyjdą jakieś komplikacje w trakcie Także moje marzenia co do cięcia zostały rozwiane, nie wiem jak ja to przeżyje - mały ma już prawdopodobnie 3500 :ico_olaboga:
Na początku tyg mam się zgłosić na KTG, i jeśli do tego czasu samo mnie nie weźmie, to 24-go w czwartek idę do szpitala

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

17 wrz 2009, 07:35

Cortinka230, dasz rade urodzic naturalnie, bedziemy trzymac kciuki jak juz sie zacznie.

laurunia20, a kiedy miałas przebity pechrz? bo mi pekl dopiero przy skurczu partym. mam troche zal do lekarza, ze mi wczesniej nie przebil, bo przez to ból przy skurczach byl potworny.

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

17 wrz 2009, 09:44

tu szyjka skrócona i rozwarcie na palec :ico_oczko:
to super że się coś zaczęło dziać, ja jak rodziłam to była kobieta z centymetrowym rozwarciem, aż później urodziła za 6 godzin, a nikt się niczego nie spodziewał

Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

17 wrz 2009, 13:58

Dziękuje dziewczyny za dodanie otuchy- teraz mi to bardzo potrzebne:)
laurunia to faktycznie miałaś ciężki poród, ale doszłaś szybciej do siebie i może to faktycznie lepiej niż męczyć się po cc.
A dziś rano wylała się ze mnie brązowa wydzielina. Tak czy tak albo się zacznie jeszcze dziś albo za kilka dni :-D

Awatar użytkownika
bigottka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3186
Rejestracja: 31 mar 2009, 20:26

17 wrz 2009, 15:36

To widzę dziewczyny ze u Was już wszystkie się rozpakowały :ico_brawa_01: teraz pora na nas październikówki i oczywiście zacznie pierwsza która bliźniaczki ma w brzusiu magduś81 ;-)

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

17 wrz 2009, 17:08

To widzę dziewczyny ze u Was już wszystkie się rozpakowały
:ico_nienie: Jeszcze Cortinka i emilka. Nie spieszcie się tak październikówki :-D .

Ja tu teraz rzadko bywam, ale postaram się śledzić wasze poczynania. Poród szybki, ale niestety połóg się przedłuży. Szwy mi się rozeszły :ico_placzek: . Położna twierdzi, że minimum miesiąc teraz się to będzie goiło :ico_placzek: . Poza tym mam jakieś zapalenie układu moczowego i od dziś antybiotyk biorę. Modlę się żeby pomógł, bo może się okazać, że trzeba wziąć inny albo do szpitala :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: . Dobrze, że chociaż Kubuś grzeczny, wścieka się tylko jak sutka nie może wyciągnąć, poza tym słodziak. Oliwka też SUPER SIOSTRA :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: .

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

17 wrz 2009, 17:44

bigottka, no tak tak, przyjdzie pora :ico_oczko: ale ten czas teraz najgorzej się będzie ciągnąć


Żaba, ojoj z tymi szwami, a skąd poznałaś że się rozeszły :ico_noniewiem:


laurunia20, byle do przodu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Cortinka230
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 426
Rejestracja: 14 mar 2009, 07:51

17 wrz 2009, 17:58

Żabka wiesz , jak byłam na ostatnim ktg, to pewna dziewczyna, która miała za sobą już 2 porody i teraz czekał ją następny, powiedziała mi, że tak naprawde to hardcore zacznie się jak już maleństwo będzie na świecie i chyba miała rację... Biedna jesteś z tymi szwami- mam nadzieje że się zagoją szybciej niż za miesiąc :-)

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

17 wrz 2009, 18:23

laurunia20, każdy poród jest inny, mnie za pierwszym cięli a za drugim pękłam od środka tylko, ale obok mnie rodziła 20letnia dziewczyna rodząca pierwszy raz i nic, ani nie pękła ani jej nie cięli :ico_oczko:
tak naprawde to hardcore zacznie się jak już maleństwo będzie na świecie
to fakt, co jak co ale jeden dzieciazek to fajnie,jeszcze jak śpi to i Ty się zdrzemniesz i takie tam ale jak są dwoje to nie zawsze chcą spać w tym samym czasie. Mi się dziś udało uśpić oboje i spaliśmy w dzień dwie godzinki :ico_sorki: no bo padałam dziś normalnie

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

17 wrz 2009, 18:44

skąd poznałaś że się rozeszły :ico_noniewiem:
Ja to myślałam, że mi się wszystko już tak pięknie zagoiło, bo już w poniedziałek normalnie chodziłam, mogłam się schylać i wszystko robić bez bólu. Dopiero przyszła położna, obejrzała i mnie załamała. Normalnie wielka dziura :ico_placzek: . Muszę sobie kilka razy dziennie opatrunek z riwanolu zakładać zerkając w lusterko. Już powoli się przyzwyczajam, ale widok okropny i strach na początku był przed dotykaniem tego.

Co do cięcia przy kolejnym porodzie to zależy od wielkości dziecka i predyspozycji kobiety. U mnie stwierdzili, że zrost po kleszczach niestety okazał się nierozciągliwy, poza tym maluch ponad 4 kg ważył. Słyszałam tylko jak położna cały czas krzyczała: "Boże, jaka ona ciasna", no i ciachnęła sobie moje krocze.

Renia, Majeczka śliczna, chyba podobna do Arturka. Kochane takie maleństwa, zresztą później też kochane.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość