dokładnie i to jest podstawowy motywator do rzucenia paleniejaką radość sprawia mi kupowanie Majce owoców, pysznosci, ubranek dzieki temu zę nie palimy stać nas choćby na głupi sok 100% zamiast paczki fajek, wolimy w wekend iść na basen zamaist odkładać tygodniówki na faje- a świadomosc tego ze nie palimy i co w zamian mozemy kupić/zrobić jest cudowna
ile można zrobic za te pieniądze
kobietki policzcie sobie tak szczerze bez obwijania w bawełnę ile miesiecznie wydajecie na fajki i w skali roku ile to wyjdzie, fajna wycieczka mogłaby byc, coś superowego w prezentach dla dzieci na gwiazdkę albo nawet coś dla siebie raz w roku droższego kupić:):):)
dziś nie czuję że mam wiecej pieniędzy bo nauczyłam sie nie liczyć już tego, ale jak myśle ile mogę kupić w sklepie za 6 funtów (bo teraz tyle najtansza paczka fajek) to serio codziennie mogłabym sobie np staniczek nowy machnąć, czy dziś kupiłam dwa nowe kubeczki córci i wydałam za to 5 funia (tomme tippe) i za funia jeszcze słodkości by dziecię miało radochę, takie myślenie podbudowuje i nie chce się człowiekowi ruszać papierosów więcej, serio, serio.
Zaryzykujcie swoje zdrowie, które z kazdym papierosem macie gorsze, na coś fajnego:)