Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

10 gru 2008, 14:13

ja dzis jakas nie do zycia jestem..jakos nie moge przestac myslec o Karolinie..
oj nie dziwię ci się
ja też wczoraj nie mogłam zasnąć bo o tym myślałam, a jeszcze po tym jak wyszłam ze szpitala to przeczytałam to tym bardziej martwię się o swojego synka
nie potrafię tego zrozumieć, dlaczego tak jest :ico_placzek:
wiem tyle, ze teraz w moim stanie nie mogę się tym zadręczać bo nic dobrego z tego nie wyniknie, a wręcz przeciwnie, zestresuję się bardziej i znowu mogę wylądować w szpitalu
a więc muszę zachować dystans

Awatar użytkownika
jedwabna
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1467
Rejestracja: 01 lip 2008, 18:00

10 gru 2008, 14:34

dziewczyny bardzo wam dziekuje za powitanie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: jakos tak pusto mi bylo bez tt... tak sie juz wdrozylam chyba. a rozstepow nie mam. i mam nadzieje ze juz nie bede miec. wydaje mi sie ze gdyby mialy byc to juz dawno by sie pojawily.

ja tez dzisiaj doczytalam na grudniowkach o Karolinie i normalnie lzy same mi polecialy. nie moge zrozumiec jak to moze sie stac w 8 czy 9 m-cu. i jeszcze ten porod... okropne przezycie. strasznie jej wspolczuje... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

a mi odkad podlaczyli neta to nie moge sie od niego oderwac. nawet mialam robic dzis kotlety mielone bo moj maz przyjedzie ale jakos nie moge sie do nich zmusic i chyba sobie dzis juz daruje...

cos mi sie stalo i nie wyswietla mi suwaczka ciazowego... :ico_zly:
Ostatnio zmieniony 10 gru 2008, 14:47 przez jedwabna, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

10 gru 2008, 14:45

a rozstepow nie mam. i mam nadzieje ze juz nie bede miec. wydaje mi sie ze gdyby mialy byc to juz dawno by sie pojawily.
tak jest , niech już się nie pojawia :ico_nerwusek:
a mi odkad podlaczyli neta to nie moge sie od niego oderwac. nawet mialam robic dzis kotlety mielone bo moj maz przyjedzie ale jakos nie moge sie do nich zmusic i chyba sobie dzis juz daruje...
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
biedny mąż głodny bedzie
a ja na razie odpuściłam robienie obiadków i sprzątanie
poczekam, aż mąż wróci to mi pomoże
nie chce ryzykować :ico_nienie:

Awatar użytkownika
jedwabna
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1467
Rejestracja: 01 lip 2008, 18:00

10 gru 2008, 14:57

biedny mąż głodny bedzie
eee tam nic mu nie bedzie jak raz nie zje obiadku. musi sie hartowac bo jak przyjdzie dzidzi na swiat to nie wiem czy bede miec na tyle sily i czasu zeby mu robic za kazdym razem obiad....
a ja na razie odpuściłam robienie obiadków i sprzątanie
poczekam, aż mąż wróci to mi pomoże
nie chce ryzykować
i bardzo dobrze.musisz sie teraz oszczedzac i odpoczywac. dzidzi jest wazniejsze od gotowania i sprzatania!

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

10 gru 2008, 15:21

eee tam nic mu nie bedzie jak raz nie zje obiadku. musi sie hartowac bo jak przyjdzie dzidzi na swiat to nie wiem czy bede miec na tyle sily i czasu zeby mu robic za kazdym razem obiad....
:ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
bardzo dobrze.musisz sie teraz oszczedzac i odpoczywac. dzidzi jest wazniejsze od gotowania i sprzatania!
też tak uważam

Awatar użytkownika
jedwabna
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1467
Rejestracja: 01 lip 2008, 18:00

10 gru 2008, 17:48

dziewczyny! a co tu tak pustkami wieje? chyba tylko ja sie nudze... ale zaraz bedzie moj maz. zrobilam mu jednak zupke jarzynowa. co prawda z torebki ale zawsze sie zje cos cieplego :-D no i dostal od kogos az 25 kg fasoli. masakra co ja z nia zrobie... hihi

Awatar użytkownika
Marcia77
Wodzu
Wodzu
Posty: 11779
Rejestracja: 08 lip 2008, 16:04

10 gru 2008, 18:14

dziewczyny! a co tu tak pustkami wieje?
ja jestem z doskoku jak męza nie ma bo moj laptop zepsuty..teraz poszedł do lekarza..w koncu..dlatego zasiadłam zeby poczytac co sie dzieje..ja to naprawde jestem uzalezniona od tt :-D :-D

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

10 gru 2008, 18:30

hej dopiero sie dosadłam, z rana troche się pouczyłam, a potem sprzątanie, gotowanie, zakupki - prace zawiozłam i już w dziekanacie do tej obrony złożyłam'. mam już termin, więc bronię się za tydzień, w środę o 9.30 dobrze, że rano bo tak to bym sie denerwowała do czasu obrony, a w takim wypadku to nie będzie na to czasu.

ostatnio kulinarnie mało co mi wychodzi - wczoraj zrobiłam kurczaka w sosie śmieanowo-pieczarkowym - średnio dobry wyszedł, a dziś barszcz ukraiński - ochydny...nie wiem co sie ze mną dzieje, czy to to że sie stresuję tą obroną czy smaku nie mam...doprawiam to chyba źle i naprawde trudno to jeść .... nigdy mi jeszcze ten ukraiński dobry nie wyszedł....

co do Karoli, to staram sie nie myśleć o tej tragedii choć łatwe to niestety nie jest. człowiek myśli że już sie takie rzeczy nie zdarzają, że taka opieka lekarska i postęp medycyny już jest że potrafią temu zapobiec, a tu niestety okazuje się że nie. staram sie nie myśleć bo bym zwariowała z niepokoju....

jedwabna - mieszkanko super - zwłaszcza sypialnia baaardzo mi sie podoba :ico_sorki: a powiedz mi jak wynajmujecie a kupiliście np menbelki do kuchni to potem sie je zabiera w razie wyprowadzki czy jak to jest? bo w kuchni to raczej na wymiar, nie? no i super że masz neta,najważniejsze że jesteś już z nami, bardzo się cieszę :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
jedwabna
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1467
Rejestracja: 01 lip 2008, 18:00

10 gru 2008, 21:31

..ja to naprawde jestem uzalezniona od tt
hihi ja tez jestem uzalezniona. a wiesz jak trudno mi bylo bez was przez ten caly miesiac odkad nie mialam neta? masakra...
bronię się za tydzień, w środę o 9.30
no to super! fajne ze w koncu praca oddana i termin ustalony. no i za tydzien bedziesz miec juz z glowy. mam nadzieje ze nie bedziesz sie za bardzo stresowac i denerwowac ze wzgledu na dzidziaczka :ico_haha_01:
jedwabna - mieszkanko super - zwłaszcza sypialnia baaardzo mi sie podoba
dzieki wielkie tym bardziej ze sypialnia to moja reka. i kolory i ustawienie-wszystko.
a co do mebli to oczywiscie ze w razie wyprowadzki zabieramy wszystkie nasze rzeczy. w kuchni meble tez sa nasze ale nie bedzie z nimi problemu bo to jest rozmiar standardowy :ico_haha_01:
super że masz neta,najważniejsze że jesteś już z nami, bardzo się cieszę
dzieki wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i ja sie ciesze ze w koncu bede mogl byc z wami czesciej bo juz mnie szlak trafial bez tt :-) :-) :-)

a dzis jest fajny film na polsacie :plytki facet" koniecznie musze go obejrzec. wydaje sie byc dobry... ale i tak jeszcze do was zagladne. :-D :-D

Awatar użytkownika
manenka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5404
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:57

10 gru 2008, 22:24

hej , mi coś neta wcięło i dopiero go oddali :-D :ico_brawa_01:

Beatris60, no to zalatany dzien miałaś,

a ja życzę powodzenia na obronie i zaciskam kciuki :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

na pewno cie nie będą męczyć jak zobaczą brzuszek, tylko się tak ubierz , żeby był mocno widoczny, wtedy na pewno nie będą chcieli cię stresować :ico_haha_02:

a co do źle doprawionych dan to na pewno stres przed obroną, za tydzień wszystko wróci do normy :-D

Marcia77, chyba każda z nas jest uzależniona od TT :ico_haha_02:
a co tam z mężem się stało, że do lekarza musiał iść??

jedwabna, a jednak ugotowałaś coś dla męża :-D :ico_brawa_01:
25kg fasoli to bardzo dużo :ico_olaboga: , chyba przez cały rok będziesz robić zupę fasolową lub fasolkę po bretońsku :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
a dzis jest fajny film na polsacie :plytki facet" koniecznie musze go obejrzec
no ja też właśnie go oglądam :-D

No i już postanowiłam, że nie pojadę do Polski na święta , za duże ryzyko, te dziecko jest zbyt ważne , żeby moje zachcianki przeważały nad jego zdrowiem, a ja jak dziś trochę pochodziłam to znowu mnie brzuszek zaczął boleć, a więc postanowiłam, ze ciągle będę siedzieć lub leżeć. Dlatego 1500km do Pl nie chce jechać, bo tu mam na prawdę wspaniała opiekę i czuję, że moje maleństwo jest bezpieczne, natomiast nie mogę tego powiedzieć, o opiece w moim rodzinnym mieście, jak jest wszystko z :ico_ciezarowka: ok, to jest dobrze, jak są już komplikacje to nikt nie wie co z tobą robić
Dlatego święta spędzam sama z mężem w Norwegii

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 1 gość