Witam dziewczyny, widze ze tu dyskusja porodowa sie rozwija
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Ja ostatnio cierpie na trudnosci z zasypianiem. Od jakiegos tygodnia nie ma mowy zebym spała po południu, a w nocy tez przewracam sie jak głupia bo nie moge zasnac
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
wczoraj nie spałam do pierwszej w nocy, w ogole zle sie czułam. Ciagle pobolewał mnie brzuch, ciezko mi bylo odwrocic sie w inna strone, a normalnie koszmar
Powinnam teraz pod koniec jak najwiecej spac a tu nic
Pogode mam okropna juz drugi tydzien pada i słonca nie widac, oszalec mozna. A ja w niedziele na wesele ide do szwagra, ciesze sie niezmiernie
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
nie mam ani siły ani ochoty tam isc, jeszcze dwa dni
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
jedyny plus jest taki, ze w tym lokalu sa pokoje do wynajecia i moja tesciowa załatwiła mi jeden, zebym w kazdej chwili gdy sie gorzej poczuje mogla isc sie połozyc
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)