Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

08 paź 2011, 18:32

Magda ja jestem znakomitym przykładem tego, że można dbać o ząbki, a i tak się psują. Myję 2 razy dziennie,używam nici, płynu, a w 90 % mam już blomby.
Oby Zosia nie miała potem problemów, ale niestety tak to się właśnie zaczyna.
Mati też ma już 2 blomby ale w zeszłym roku miał te ubytki.
Nie mam kochana tego przepisu. Musiałabyś sobie na necie znaleźć.
Ja będę robić 2 okrągły do domu dla dziadków i chrzestnych i 1 duży do sali zabaw. Chciałam zaszaleć z masą marcepanową i może jakąś figurkę jej ulepić.
A te kozaczki to mierzyłaś jej czy sama byłaś? bo wiesz co są strasznie zaniżone. W 24 pływała jej stópka, a 23 miała tak centymetr luzu więc wzięłam 23. Mają futerko więc dodatkowe skarpety na rajstopy są zbędne. Zresztą już w zeszłym roku jej nie zakładałam.
Może szkoda, że nie kupiłaś. No chyba że Zosia ma tak dużą stópkę.

U nas dziś o kilku godzin razem z moimi 4 dzieci i nie chcą się rozejść. Grali na konsoli, projektowali prace na kompie, malowali jesień, teraz oglądają scooby doo z przykniętymi roletami i pop cornem. Niuśka oczywiście wniebowzięta :ico_haha_01:

A ja sobie z doskoku coś na kompie robię do pracy. Medale na Dzień Nauczyciela.

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

08 paź 2011, 21:55

matikasia, nie mierzyłam kozaczków, ale chyba tak zrobię. Jutro akurat, jadąc do mamy będę przejeżdżała koło Lidla, to pójdę z Zosią. A przepis na tortowego motyla znalazłam i jestem zaskoczona, że to takie proste :-D
niestety tak to się właśnie zaczyna.
no właśnie, ale najważniejsze, że się nie boi dentystki i lubi do niej chodzić. Zresztą babeczka ma świetne podejście do dzieci :ico_brawa_01:

Ostatnio jedna z mam w żłobku mnie zdołowała i postanowiłam się wziąć za siebie, tzn. całkiem odstawić słodkości i obżarstwo i zacząć się ruszać :-D A zdołowała mnie pytaniem czy przypadkiem nie jestem w ciąży :ico_placzek: więc możecie sobie wyobrazić jak sobie przytyłam...

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

08 paź 2011, 22:42

No mówię ci jedź jedź do tego lidla. Powinnaś jakieś kupić.
3 numery większej stópki od Milenki raczej nie ma. To chyba nierealne :ico_haha_01:
A ile faktycznie przytyłaś? może w brzuszek poszło?
ale masakra ja bym nigdy z takim pytaniem nie wyjechała...

A ja właśnie zakupiłam na allegro talerzyki, serwetki i kubeczki dla Milenki. Będzie myszka miki:) ale talerzyki kolorowe zwykłe bo musiałam oszczędzać.
A no i mam już zaproszenia. Jutro cyknę fotkę.
Kupiłam ostatnio w netto z przeceny za 7 zł studio plastyczne a ile ma możliwości to szok. Zaproszenia moment zrobione :ico_haha_01:

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

10 paź 2011, 09:02

A zdołowała mnie pytaniem czy przypadkiem nie jestem w ciąży
Mi mój wujaszek alkoholik powiedział, że na pewno jestem w ciąży i że wyglądam jak typowa mamuśka 5 dzieci, kura domowa. Po czym zapytał czy mam chłopca czy dziewczynkę. (o Kinge chodziło) a mieszka 2 osiedla ode mnie. -.-"

Mam sporo do opowiedzenia, ale to jak wróce. Teraz jade na miasto szukać ofert pracy i po Kinie do żłobka.
:)

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

10 paź 2011, 10:37

Kasia90 no fajny wujaszek:)
czekamy na opowieści.

Mój Matek pojechał dziś na pierwszą wycieczkę. Oczywiście pod samym autokarem już mu się odechciało, ale Pani wzięła go za rękę i wreszcie poszedł. potem machał przez okno. Przed 14 idę po niego.

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

10 paź 2011, 12:32

Magda dziękuję za pomoc, mamy takie same łóżeczka, ale Panie siedzą przy maluszkach na początku. Także jest dobrze. :)

Isia praca Oliwki śliczna. :)
JEstem niesamowicie dumna z mojej córeńki, bo dzielnie siedziała,
Brawa dla Zosieńki. :)
miętoli szczoteczkę w buzi i nic poza tym.
Kinga też, ale z tą różnicą, że najpierw ja jej myję, a potem daję jej szczoteczkę do rączki i próbuje sama, ale już tak dla rozrywki bardziej, nie dla mycia. Bo z takiego mycia nie ma nic. :D
no fajny wujaszek:)
Wiesz co, byłby mi nawet zupełnie obojętny, gdyby nie to, że ciocia zmarła dawno temu, on został z 3 dzieci i zaczał pić. Skrzywdził je. Mój jeden kuzyn, młodszy pół roku, no kiepsko z jego wychowaniem, miał 3 lata jak mu mama zmarła. Kuzynka ma teraz 24 i też skrzywdzona jest, takie urazy na psychice. To samo starszy kuzyn. Masakra. Przez to czuje ogromną niechęć do niego, żeby nie powiedzieć nienawiść.
czekamy na opowieści.
Zaczne od złobka. Zaprowadziliśmy rano Kinie, sama wyciągała rece do opiekunki,potem zaczęła jej się wyrywać z rąk... ale nie do nas... do autka. Tak się zabawiła, że nie zwróciła uwagi, że wychodzimy i że nas nie ma. Przyszłam po nią o 11:10 czyli po obiedzie i przed spaniem. Nie płakała wcale. Podobno rozrabiała i wszędzie jej było pełno. :) Tzn rozrabiała, nie w sensie, że kogoś biła czy coś, tylko latała wszędzie i wszystkim naraz się bawiła i z dziećmi sie przytulała i biegała. :)
Podobno jak wyciągały Panie nocniki to Kinga siadała na każdym i na każdym zrobiła siku. :P
Wariat mój mały. :D
Jutro też idę przed spaniem i zobaczymy jak dalej pójdzie, albo w czwartek zostawie ją na spanie,albo dopiero w przyszłym tygodniu.
Kiepsko, że musimy wracać na nogach ponad godzinę, albo autobusem na który trzeba czekać prawie pół godziny, ale dajemy radę. :)

Co do pracy to dziś wysyłam CV do kwiaciarni z której mam 10-15min do żłobka i do reserved ide jutro zanieść CV osobiście. Też mam tyle samo, czyli super sprawa by była. :D
No zobaczymy. Z empiku nie dzwonili i chyba nie zadzwonią, bo znikła kartka z drzwi, że szukają do pracy.

No i fitness. Chodze dwa razy w tygodniu. Zamierzam częściej jeszcze, zrobić coś z sobą, bo masakra. :D
No tylko, że narazie to nierealne, musze się przyzwyczaić, bo się tak zasiedziałam, że jak byłam w piątek to dopiero dziś jakoś względnie się ruszam, bo w weekend chodziłam jak paralityk. Miała zakwasy nawet na mięśniach o których istnieniu nie miałam pojęcia. :D:D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

10 paź 2011, 15:07

Kasia90 jak miło czytać, że u Ciebie taki zdrowy ruch :ico_haha_02: widać Kinia już bardzo chciała iść do dzieci.
A ile płacicie za żłobek?
Powodzenia w szukaniu pracy.

Ja już tez wystartowałam z basenem. Czasem nie chce się iść ale ogólnie fajnie jest. Jakiś człowiek lżejszy.

Wklejam obiecane fotki zaproszeń na urodzinki:)
Obrazek
Obrazek

Kasia90
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1469
Rejestracja: 28 mar 2009, 11:11

10 paź 2011, 15:19

widać Kinia już bardzo chciała iść do dzieci.
Bo biedna tu w Chrzanowie sama siedzi.
A ile płacicie za żłobek?
Coś ponad 200zł bez jedzenia. Z jedzeniem 402-409. Mniej więcej. :)
Powodzenia w szukaniu pracy.
Przyda się. :-D
Czasem nie chce się iść
Mi za każdym razem się nie chce, ale jak już jestem na miejscu to spoko. Gdybym nie poszła to bym żałowała. Ja to taka głupia jestem i wszystkiego sie boje. :P

Zaproszenia masz śliczne. :) Ja nie będe robić. Zastanawiam się w ogóle czy bede zapraszać kogokolwiek. Bo chyba nie, a jak już to najbliższą rodzinę. Ale chyba kupię lub upiekę tort i spędzimy ten dzień w 3 na jakiś atrakcjach dla Kini. :)

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

12 paź 2011, 14:51

Kasia90, i jak tam złobku i z pracą? ja załapałam sie do ccc, żadna rewelacja ale napoczątek dobre i to
a zobaczcie co wygrzebałam na stronie przedszkola
Obrazek
z jakim zapałem olisia maluje swoją 1szą pracę :))

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

12 paź 2011, 15:51

Isia fotka super:) Oliwcia ma piękne włoski :ico_brawa_01:
I jak tam się pracuje?? chyba nie jest ciężko co? szybko leci czas?

U nas dziś leniwy dzień. Robimy co musimy :ico_haha_01:

Na 25.10 mamy oboje z Mati wymrażanie kurzajki. A to pod paszką to wirus-mięczak.
Już leczymy takim płynem. Na razie zero basenu.

Kasia to sporo za ten żłobek co?

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość