pochwal sie kochana ile to nasza najmłodsza forumowiczka ma latekdoroonia, szczawik z ciebie
U nas znowu dzis nocka taka sobie, mały jakos duzo sie budzil, a jak juz potem zasnał to znowu ja nie mogłam zanac i tak w kolko
#ania#, jeju ja to juz nie pamietam kiedy byłam na solarium, ale nie jestem jakas zwolenniczka tego, wole naturalne slonko i tylko w razie koniecznosci tam ide, np. jakas imprezka czy weselicho tak jak ty
U nas znowu dzis nocka taka sobie, mały jakos duzo sie budzil, a jak juz potem zasnał to znowu ja nie mogłam zanac i tak w kolko
U nas znowu dzis nocka taka sobie, mały jakos duzo sie budzil, a jak juz potem zasnał to znowu ja nie mogłam zanac i tak w kolko
wiola85, ja żadko chodze, właściwie to 3 raz w zyciu byłam, mam bardzo jasną karnacje i chciałam ją troche poprawić so ślubu, żeby nie wyglądać jak śmierć, mam w planie jeszcze jeden seans 10 minutowy i to będzie koniec..
Boziu mi w maju też 27 stuknie
) pamiętam 20 urodziny miałam takiego doła, ze skończyło się "naście", że głowa mała.. teraz bliżej 30 i jakoś nie czuje się specjalnie staro, jednak z wiekiem dorasta się i ktoś kto ma 50 lat gwałtowanie przestaje być stary:-))
Wiecie co w szkou jestem bo... rozmawiałam z koleżanką, za tydzień ma termin, jej lekarz prowadzący skierował ją na cc, bo ma dużą wade wzroku, chyba z -12dpi jak nie więcej, w każdym razie bez okularów nie widzi prawie nic, poszła do szpitala tak jak jej wyznaczyli i nie zrobili cięcia, bo ordynator stwierdziala, że z taką wadą może rodzić naturalnie i dziewczyna czeka aż się zacznie.. normalnie szczęka mi opadła..
Boziu mi w maju też 27 stuknie
) pamiętam 20 urodziny miałam takiego doła, ze skończyło się "naście", że głowa mała.. teraz bliżej 30 i jakoś nie czuje się specjalnie staro, jednak z wiekiem dorasta się i ktoś kto ma 50 lat gwałtowanie przestaje być stary:-))Wiecie co w szkou jestem bo... rozmawiałam z koleżanką, za tydzień ma termin, jej lekarz prowadzący skierował ją na cc, bo ma dużą wade wzroku, chyba z -12dpi jak nie więcej, w każdym razie bez okularów nie widzi prawie nic, poszła do szpitala tak jak jej wyznaczyli i nie zrobili cięcia, bo ordynator stwierdziala, że z taką wadą może rodzić naturalnie i dziewczyna czeka aż się zacznie.. normalnie szczęka mi opadła..
ciekawe czy jak straci wzrok, ordynatorka będzie wstanie się przyznac do błedu lekarskiego... bo dla mnie tym to śmierdzi...Wiecie co w szkou jestem bo... rozmawiałam z koleżanką, za tydzień ma termin, jej lekarz prowadzący skierował ją na cc, bo ma dużą wade wzroku, chyba z -12dpi jak nie więcej, w każdym razie bez okularów nie widzi prawie nic, poszła do szpitala tak jak jej wyznaczyli i nie zrobili cięcia, bo ordynator stwierdziala, że z taką wadą może rodzić naturalnie i dziewczyna czeka aż się zacznie.. normalnie szczęka mi opadła..
a ta dziewczyna co ona ... ja bym walczyła... poszłabym do innego szpitala... i juz...
nalegałabym na cc...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:08 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.
-
JustynaiGabi
- JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
- Posty: 1065
- Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46
-
JustynaiGabi
- JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
- Posty: 1065
- Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46
antynorma, bo masz najstarszego syna!!!!
ja dziś się zbuntowałam i siedzę w domu aż grzech ale mały takie cyrki ostatnio odstawia w nocy że dziś stwierdziłam ze koniec knebluję cyckiem i idę spać.... on oczywiście z radością przystał na to....nawet spacery go nie interesują
za to pojadę po małą do przedszkola autobusem to i on skorzysta z jakiegoś spacerku a Gabryśka będzie miała atrakcje...
ja dziś się zbuntowałam i siedzę w domu aż grzech ale mały takie cyrki ostatnio odstawia w nocy że dziś stwierdziłam ze koniec knebluję cyckiem i idę spać.... on oczywiście z radością przystał na to....nawet spacery go nie interesują
za to pojadę po małą do przedszkola autobusem to i on skorzysta z jakiegoś spacerku a Gabryśka będzie miała atrakcje...
poccoyo, dla mnie to też nie fajnie wygląda.. ja bym się nie zgodziła.. szczególnie przy takiej dużej wadzie wzroku, ale nie wnikam, jej sprawa..
Ja dzisiaj porządki od rana, umyłam okna, firanki, wyprałam wykładzone w salonie i dywany w pokojach.. musze jeszcze sprzątnąć kuchnie i łazienke i pomyć podłogi.. zajade się dzisiaj jak nic..
Ja dzisiaj porządki od rana, umyłam okna, firanki, wyprałam wykładzone w salonie i dywany w pokojach.. musze jeszcze sprzątnąć kuchnie i łazienke i pomyć podłogi.. zajade się dzisiaj jak nic..
oj ty to schudniesz...Ja dzisiaj porządki od rana, umyłam okna, firanki, wyprałam wykładzone w salonie i dywany w pokojach.. musze jeszcze sprzątnąć kuchnie i łazienke i pomyć podłogi.. zajade się dzisiaj jak nic..
będziesz jak patyczek... tyle bieganai zalatwiania...sprawy, urzedy koscioly, sklepy... itd... i jeszcze porządne sprzątanko...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:08 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja chyba oszalałam bo wpadłam w szafy dzieci, znowu pełno za małych ciuszków, ale oni rosną......
Tylko co mi odbiło, zeby to robic przed swiętami?? przeciez w przyszłym tygodniu mogłam to zrobic na spokojnie, a teraz zamiast juz konczyc to sprzątanie to ja rozbebeszyłam trzy szafy. Głupolek ze mnie
Tylko co mi odbiło, zeby to robic przed swiętami?? przeciez w przyszłym tygodniu mogłam to zrobic na spokojnie, a teraz zamiast juz konczyc to sprzątanie to ja rozbebeszyłam trzy szafy. Głupolek ze mnie
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości