edi, własnie chyba dlatego, ze to konkurencja dla samorządwoych palcówek, takie trudności robą. mojej koleżance zamknęli najpierwq stołówke, bo brakowała 1,5m2 powierzchni

musiała zamawiać obiady i inne posiłki, a potem to juz sie posypało, szczegolnie chodziło o jedzienie, ze normy kalorycznej nie spełnia jak jest z kateringu itd. chore po prostu.
no, ale kasa rzeczywiście z tego była ekstra
