Gabi, stedy ciotki i babki będą gadać, że sobie nieudacznika wzieła bo na nic lepszego jej nie było stać. więc lepiej być samej jak z kimś, a ciotki i babcie życia za nas nie przeżyją;)
zgadzam się.
Ja coprawda jestem w związku, ale moje pryjaciółka to zdeklarowana singielka i zawsze powtarza, że: lepiej być samemu ni w złym towarzystwie.
Jeśli ktoś się "szarpie" w związkach, to nie powinien się na nie decydować.
Jesteśmy różni, mamy różne priorytety i nie powinniśmy oceniać innych przez prymat samych siebie. Nie wszyscy chcą mieć męża, dzieci, drzewo i dom... :)