Pobudki w nocy i ploteczki 7

[Natashka]

Kasiek dobrze ze mame w Gliwicach przyjma i sama pani ordynator sie nia zajmie..oby szybko zaczeli dzialac...

Moj czort marudny,wciqaz kaszle i ma katarek ale i tak licze ze nie bede musiala mu kupowac antybiotyku i bedzie to niepotrzebne...

[kasiekk]

jednak jestem wcześniej
szybko udało mi sie zalatwic lekarza i przyszłam położyć tą pierdołę,bo marudny

potem pójdziemy jeszcze na chwile do dziadków

łobuz zasypia a ja posiedze w spokoju
mam dalej brać tabletki,lekarz pyta jak sie czuje,mówie mu ze beznadziejnie i że nerwówka cały czas i narazie raczej bez zmian będzie,wiec kazał dalej brac to samo i nerwosol,bo powiedziałam że nawet mi to pomaga
kiedys mi przepisał jakieś ziołowe tabletki uspokajające ale one na mnie nie działają,wiec ten nerwosol kazał mi brać i 26 listopada mam przyjsć znowu

oby Oskarkowi nie trzeba było antybiotyku Kacper czasem pokaszluje i na dworze troche kataru ma ale nic poza tym

[ Dodano: 2008-10-06, 13:29 ]
ciepło fajnie dziś tylko juz trochę pokropiło,zapowiadali na popoludnie deszcz,szkoda

[Natashka]

my dzis wolne od Roksany mamy, za niedlugo musimy wyjsc z domu na zakupy a potem musze 2 sprawy w szkole zalatwic, w zusie i do ksiegowej pojechac...
obiadek juz wymyslony,dzis upieke schabik a na jutro zrobie kotleciki schabowe albo zawijance bo duzy kawal schabu pieknego kupialm i teraz trzeba zrobic go...
do tego kapustka zasmazana,mam na nia ochote..

Oskar ma ta infekcje dlatego ten kaszel i kiatar,ale jesli do jutra wieczora nie polepszy sie musze kupic ten antybiotyk nie moge pozwolic aby tak kaszlaal, jeszcze dostanie zapalenia oskrzeli

[kasiekk]

witam
to ty Nat dalej pilnujesz tej Roksany? poprawiło sie jej zachowanie?

Kacper wstał przed 7,pogoda do kitu,pada a my musimy wyjść ale może oprzejdzie bo dopiero za godzinke
idziemy do babci bo sama została,tato z siostrą pojechali mamę zawieźć do tych Gliwic
musz eisć jakis obiad zrobić żeby był jak przyjadą

o właśnie dostałam smsa moze od nich ,lece zobaczyć

[ Dodano: 2008-10-07, 09:16 ]
nie od nich,od drugiej siostry

mnie gardło cos zaczęło bolec i to tak nieźle

[pata]

hello jestem
kasiekk oby mamie pomogli w tych gliwicach
ale ja wierze że będzie dobrze jeszcze długo długo
Natashka, zdrówka dla Oskarka
właśnie z tego co pamiętam miałaś juz nie pilnować "złośnicy"

w szkole ok , juz mamy zadane z 2 przedmiotów na następny zjazd a to dopiero początek ale cóż trzeba

dziś idę z przyjaciółka do miasta kupić coś przyjaciółce na panieńskie na które idziemy w środę
tak się ciesze tak dawno nigdzie nie wychodziłam z koleżankami do pubu ,odbije sobie a co ale pewnie bez fochów mężusia się nie obejdzie a może ale nie ważne ważne że sobie zabalujemy

[Natashka]

Patka super avatar..taki radosny i widac ze jestes szczesliwa

ja w czwartek ostatni raz pilnuje "placzki" ...nie zostawie tez tak ludzi bez opieki z dnia na dzien..badzmy ludzmi

Oskar zasnal o 14:20 i spi na fotelu...mylam podlogi a on sie bawil i gdy wrocilam on juz spal

[pata]

Natashka, dzięki zdjęcie robił sam kubuś ,dlatgo tak krzywo i jak można było się nie uśmiechać

jak tam oski śpioszek ? z kaszelkiem
kasiekk , co u mamy ?

mój mąż u kolegi ,a ja jutro już nie mogę się doczekac

[kasiekk]

mama w domu
lekarz powiedział że nic nie mogą zrobić,rak jest zaawansowany i te rpzerzuty które sa, są za duże,mówił że jest bardzo źle tylko chemioterapia i powiedział ze najlepiej by mama miała ja blizej domu,bo do nich kawał drogi też jest a jej nie można tak meczyć
jak źle zareaguje na chemie to koniec,nic juz wiecej nie dostanie
mama o tym nie wie,mówił do mojego taty i siostry,jej przy tym nie było
ale jak przyjechali mówi do mnie: widzisz nawet tam mnie juz nie chcą,ja dobrze wiem dlaczego
nie wierzę w to nie wierzę

mama przytyła od spadku półtora kg to dobrze,powiedział jej ż emusi sie dobrze odżywiać żeby miała dobre wyniki i mogła dostać chemie

mama jutro ma urodziny Boże mam nadzieje że nie ostatnie tak sie boje
zamówiłam torta,kupimy kwiaty i nie wiem co jeszcze???

strasznie sie boję,boje sie o nią,o to że bedzie cierpiała,dlaczego?????

[pata]

kasiekk mocno cie przytulam kochana
jeszcze nie wszystko stracone , jeszcze chemia
oby pomogła i żeby mama jak najmniej cierpiała
musi być dobrze

[kasiekk]