Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

09 lip 2008, 08:55

moni26, super ta stronka, dzięki, na pewno się przyda :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: wprawdzie kupiłam sobie książkę ale tam nie wszystko dokładnie jest wytłumaczone więc na stronce sobie posprawdzam

Właśnie teraz w pracy jestem i czekam na kierowniczkę dlatego mam chwilkę hihi, no już tydzień w nowej pracy za mną i w sumie niewiele się nauczyłam bo swoich zadań jeszcze nie mam , a nikt nie ma czasu żebym mogła się trochę przyuczyć :ico_noniewiem: jak będę musiała coś zrobić całkiem sama to wtedy będę bardziej upierdliwa i będę tyle pytać aż mi odpowiedzą :ico_zly: :-D :-D :-D

eve.ok, a ja chyba z większą niecierpliwością niż ty czekam na twoją wizytę w poniedziałek i na wieści :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_oczko: :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

09 lip 2008, 12:18

W końcu jakich ruch :ico_brawa_01:

Nie wiem jak u Was, ale za oknem brzydko, deszczowo i pochmurnie. U nas juz tak jest - jak upał to 35 st., jak już lżej to od razu do 15 st. spada temeratura. Jakby wypośrodkowac nie mozna było :ico_noniewiem:

U nas względna norma we wszystkim. Jaga łobuzuje i w końcu mówić zaczęła ładnie. Wprawdzie większość z tego co gada (a robi to cały dzień - nawet przez sen) to jeszcze japoński, ale opanowała większość słow codziennego użytku i można z nia porozmawiać w końcu :ico_oczko:
Ja sie czuję ostatnie nienajlepiej. Tzn. wciąż jestem zmęczona, a tryb życia wymaga bycia na nogach kilkanaście ładnych godzin...Zaczynam sie obawiać, by nie było tak jak w pierwszej ciąży :ico_noniewiem: Bo coraz częściej mnie bóle podbrzusza dopadają, czasami musze w ciągu dnia sie położyć na kilka minutek... Ale staram sie jak mogę dbac o siebie, choć przy Jadze nie jest łatwo :-D Apetyt jednak dopisuje, mdłosci żadne nie męczą, ale staram się sobie nie folgować, żeby z góra 12-13 kg przytyć a nie jak ostatnio 25 :-D

magdzinka jeszcze trochę i to od Ciebie będą się tam uczyć, więc nie ma sie co przejmowac :ico_brawa_01:

monis no to zazdroszczę wyjazdu, choć ja w moim stanie się absolutnie na takie wyprawy nie nadaję, chyba, ze zprzerwą na sen co 2 godz :-D Ja wybieram urlop jak produkcja nam stanie na 2 tyg -najmniej zaległosci wtedy będzie :ico_oczko:

trzymajcie się kobietki i piszcie co u Was. ja postaram sie w końcu wieczorem fotki pwoklejać :-D

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

09 lip 2008, 14:25

Hej dziewczyny, Wy to takie kobietki przebojowe, pracujące i robiące karierę jesteście. Ja, z kolei, to kura domowa. Moje życie to dom, mój mąż Tomek i Oscar. Wszystko kręci się wokół tego najmniejszego w rodzinie :-) Czasami zastanawiam się co by było dla mnie lepsze, jaką drogę wybrać, ale chyba jest mi dobrze tak jak jest teraz i nic bym nie zmieniła. Jestem typowym, zodiakalnym baranem i mam charakter dominujący. Wiem, że gdybym poszła do pracy i ktoś inny miałby zajmować się moim dzieckiem to źle bym się czuła; zaraz znalazłabym jakieś błędy jakie popełnia ta osoba w wychowaniu Oscara :-P Wiem, że to głupie, ale przyznaję się, że uważam, że ja wszystko robię najlepiej. W pracy nigdy nie miałam łatwo bo chciałam być najlepsza we wszystkim co robiłam i bardzo rywalizowałam z innymi... Ach... taka już jestem.... Także siedzę sobie w domku, za oknem jak zwykle leje. To, że pada stało się takie normalne i oczywiste, że przestałam narzekać :-P Jak tylko przestaje lać to wychodzimy na dwór albo zakładamy kaloszki, kurtki przeciwdeszczowe i szalejemy po kałużach :-) :597: No i z niecierpliwością wyczekujemy środowych play group. To dla Oscarka frajda bo może się z dzieciakami wyhasać do woli...
Całuję moje dziewczęta i czekam na wieści od Was
K

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

09 lip 2008, 14:51

No to się ruszyło hehe a tak cicho było....

Zapomniałam ostatnio dodac ze znowu na zakupach byliśmy. Nie wiem jak waszym szkrabom ale naszej Marti buty wystarczaja na miesiąc ;/ Kupiłam jej tenisówki i skórkowe sandałki hehe ale sandałki o numer moze 1,5 za duze. Niech chociaz lato przechodzi. Oczywiscie bez nerwów się nie obyło. Bez obrazy ale te baby w sklepach są głupieeee Oczywiscie wiedza najlepiej co martynie pasuje Wrr Chciałam kupić sportowe sandały usłyszalam że nie ma takiej możliwości ze w tym wieku sa sandały ale z zakryta pietą. Wkurzyłam sie i mówie to ciekawe co teraz ma na nogach :) Hehe baba pokazuje jende drugie a Martyna ze nie ze bzydkie nie ce hihi wiec w koncu odeszła od nas. Martynka sama sobie wybrała :D

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

09 lip 2008, 15:31

majorowa najważniejsze, ze Tobie jest w tej twojej roli dobrze :ico_brawa_01: ja jak Mała skończyła te 6-7 m-cy zaczęłam już czegoś szukać, (do poprzedniej pracy nie mogłam wrócić) bo absolutnie nie nadaje się do roli tylko mamy, tylko żony, ale podziwiam kobiety, które się w tym na swój sposób realizują - to jest tak na prawdę nie lada wyczyn i każda prace pojedynczą w domu trzeba docenić :-) Ja po prostu potrzebuję takiego intensywnego trybu życia...teraz jestem w ciąży i wszyscy wokoło mnie pytają dlaczego na chorobowe sobie nie pójde...jejuś - to byłaby dla mnie ostateczność. Tak sie wczułam w tą specyfike pracy, że teraz jestem pewna że to jest zdecydowanie to, co mi odpowiada i ze chcę w życiu robić to w czym jestem dobra :-) W ciąży tym bardziej :ico_haha_02:
Ale moja siostra z kolei, ma 2,5 letniego synka i próbowała pół roku temu pójśc do pracy. przepracowała 3 tygodnie męcząc się. Eryczek w ogóle przeżył to przeokropnie, odbiło się to na jego zachowaniu, Madzia sama tez już dość serdecznie wszystkiego miała i po prostu zrezygnowała. Do dzis nie pracuje i na razie nie zamierza tego zmieniac.
Kwestia woli i tego w czym sie dobrze czujemy :ico_brawa_01:

Się rozpisałam :ico_oczko:

Ale rozkoszuję się luźniejszym dniem w pracy, więc wybaczcie :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

11 lip 2008, 14:50

Mówi wnuk do dziadka:
- Kiedyś to mieliście źle. Nie było internetu, komórek, czatu ani gadu-gadu... Jak ty w ogóle babcie poznałeś ?
- No jak to, nie było? wszystko było - odpowiada dziadek.
- Ale jak to?
- No przecież, babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły to stałem na czatach, wychodziłem i z babcia gadu-gadu, a jakby nie komórka to i ciebie i twojego ojca by nie było.

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

11 lip 2008, 15:28

majorowa jesteś boska :ico_buziaczki_big: jakbyś czytała w moich przytłoczonych ciężką pracą myslach :ico_brawa_01: dziękuje za uśmiech :ico_sorki:

oj kobietki - długi weekend mi sie przyda, wiec w pn. wolne :ico_haha_01: miłego wolnego kochane :-D

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

12 lip 2008, 18:18

Dziewczyny nie wiem co się ze mną dzieje, ale od jakiegoś czasu mam straszne problemy z oddychaniem. Nie wiem czym to może być spowodowane. Może jakaś nerwica (ale właściwie od czego?), może jakaś alergia, może to wilgotne, ciężkie powietrze... fakt faktem, że jest coraz gorzej... :( Mam wrażenie jakbym miała za mało miejsca w płucach... nie mogę wziąć swobodnie oddechu do końca... :(
Dzisiaj chodzę jak nakręcona bo czekam na okres a tu ani widu ani słychu... Boże byłoby cudownie. Zawsze miałam regularne cykle i miesiączka przychodziła 28 dnia. Jak do jutra nie dostane to zrobię test :)))))) :ico_brawa_01:

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

13 lip 2008, 15:40

czesc dziewczyny ale sie narobilo :ico_haha_01:
eve.ok, gratuluje znow bedziesz miala maluszka :ico_haha_02:
majorowa, pisz szybko czy zrobilas tes trzymam kciuki ja sama chyba bede w ciazy heh to jeszcze nic pewnego wiec nie chce zapeszac ale mam nadzieje :ico_haha_02:
u nas ok Kubus rosnie rozrabia szaleje mowi coraz wiecej sam je :)
ja tez siedze w domciu pracowalam 2 miesiace ale tez jednak wole byc kura domowa :-D zmykam bo zaraz Kubus wstanie i na spacerek zmykamy pogoda nam dzis dopisuje :-D wiec w droge buziaki pa

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

13 lip 2008, 19:22

majorowa i jak tam? :-) dawaj koniecznie znać o wynikach testu. mam nadzieję, że milczysz bo świętujesz :ico_brawa_01:
sandrusia świetnie, ze sie pojawiłaś - zaglądaj częściej :ico_brawa_01:
Ale byłoby wspaniale kobietki, gdybyśmy w mniej więcej równym czasie zaciążyły - oj jak ja Wam tego życzę :ico_brawa_01: Ja jutro na wizytę do lekarza idę wiec jak tylko wrócę doniosę Wam najświeższe wieści :-D

majorowa a co do Twoich dolegliwości - to ja miałam jakiś pól roku temu identycznie. I najgorzej jak się pojawiło pierwszy raz - to potem chyba z obaw żeby sie nie powtórzyło znowu sie pojawiało. Najgorzej było w nocy - budziłam się czasem zlana potem i jakby mi ktoś cegły pokładł na płuca - normalnie złapać tchu nie mogłam. Ile razy Marcina budziłam, żeby mi szklankę wody przyniósł albo chociaż "potowarzyszył" bo miałam takie wrażenie, ze jak zasnę to sie nie obudzę - psychodeliczne, co? Przeszło jakoś samo - ja to raczej na karb stresu u siebie zrzuciłam, bo jestem raczej sobą która nie pokazuje złych emocji na zewnątrz. A gdzieś to musi wyjść...
Ale jak Cie faktycznie to niepokoi - to biegnij do lekarza na podstawowe badania. Nie zaszkodzą :ico_haha_02:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość