Witam sie nocnie jakoś mi doby na wszystko brakuje

wystawiam ciągle sukienki już ostatni dzwonek na te typowo bożonarodzeniowe
Magda33, - widze że Zosieńce Mikołaj podpadł

moja Ida ściągneła Mikołajowi brodę

dobrze że zdążyłam odwrócić Niki bo by jej runeły wszystkie jej wyobrażenia o Mikołaju
Zdrówka dla Zosi niech katar szybko ucieka

lepiej jak Zosia posiedzi z babcią w domku
U nas choróbsko zarzegnane odpukać bo w sobotę wybieramy sie do Warszawy
Śnieżyce są takie
u nas też zasypało i ledwo sie gdzies ruszyć można
Sabcia - synuś kolejne sukcesy

co do Niki i jej skakania to widze tez kaskader Ida skacze z łózka na cztery łapy

raz już się nie podparła i wyrżneła buźką o podłogę

ale ja już nie daje jej rady zabespieczenia to dla niej bletka chwile sie pomęczy i rozbraja już nie wiem gdzie co chowac bo i tak wlezie i tak weżmie co chce od niedzieli mam bilans kilo cukru, dwie torebki makaronu i wiaderko soli wylądowało na podłodze w kuchni w pralce wiecznie jej samochodziki

chwilami mówimy na naszą Idunie laleczka czaki
a mój M wymyślił że pod poduszke kupi jej jeżdzik formułe

lepiej nie mógł trafić
wiolaw, - też cierpie na oddzieciowe bóle głowy jak sie dziewczyny zbiora to tylko piski, głośny śmiech lub krzyki
Nic uciekam spać bo mi się bateria w aparacie rozładowała więc
mam wolne rano musze się wziąśc ostro do pracy
