moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

14 lip 2008, 13:37

Ewuś czekamy na nowinki
Fotki :D

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

14 lip 2008, 14:19

Dziewczyny, fotki super. Fajnie, że taka śliczna pogoda w Polsce i możecie spędzać czas na świeżym powietrzu. U nas od wczoraj też się wypogodziło. Może nareszcie jakiś krótki rękaw ubiorę.

Evcia daj koniecznie znać po wizycie u lekarza. Czekamy.

A do mnie dociera powoli, że znowu będę mamą. Trochę mnie ogarnęła panika jak to będzie, ale co tam... z jednym dzieckiem dajemy sobie radę to z dwójką też sobie poradzimy :-) Będzie dobrze.

Miłego dzionka Wam życzę :-)

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

14 lip 2008, 14:35

Majorowa u ciebie sie wypogodziło a u nas.... brzydko... pogoda jesienna. Mam nadzieje ze znowu zawita słonko, bo wakacje mi sie szykują :)

[ Dodano: 2008-07-14, 14:37 ]
Jeszcze jedno... bo zapomniałam wcześniej :D
Martynce cos sie poprzestawiało i od 3 dni mówi do mnie: Monisia albo Monika hihih nawet w nocy jak sie przebudzi to tak woła Hehehe.

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

14 lip 2008, 14:43

moni26, dzieci często mówią do rodziców po imieniu a o sobie mówią w 3 osobie l.p. Fajnie masz, że Marti tak nawija. Mój Oscar to po chińsku chyba bo ni w ząb nie rozumiem

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

14 lip 2008, 17:59

dziewczyny...jestem...
i z dobrymi i złymi wieściami..od wyjścia od lekarza ryczę jak bóbr z nieporadności...

główna wiadomość - uwaga. bo ja bym z fotela spadła...leżę tam i leżę...a mój lekarz bada mnie niemiłosiernie długo. Miałam tak okropne przeczucia w sobie, nawet zanim do gabinetu weszłam...Marcin kazał mi nie czarno widzieć, ale ja coś przeczuwałam...no więc gin sie patrzy i patrzy...w końcu oznajmia: CIĄŻA bliźniacza!!! dziewczyny - będę miała dwa Maluszki!!! poczułam ze zemdleję...ogarnął mnie strach, radość, wszystko razem i obawy - jak ja dam radę?! z trójka dzieci?! co z pracą? jejus....zaczęłam sie normalnie trząść... do teraz płaczę i śmieję się...wszystko razem..

najgorsze... :ico_placzek: że ciąża stoi pod wielkim znakiem zapytania...mam krwiak - potężny na pól ciąży...tak samo było z Jagą, tylko krwiak był 10 razy mniejszy i Jej samej było łatwiej... lekarz tak dziwnie do mnie mówił...w przypadku jagi przekonywał mnie, ze damy radę, będzie trudno, ale skończy sie dobrze...wiem ze tym razem jest niefajnie... :ico_noniewiem: dostałam skierowanie do szpitala - jak tylko pojawi sie plamka krwi - od razu mam jechać. poza tym - zastrzyki i tabletki na podtrzymanie...
jestem załamana :ico_placzek: czuję ze nie mam siły...do tego ciąża blixniacza sama w sobie jest trudna do utrzymania a do tego moje skłonności do za wczesnych rozwarć i skracania się szyjki...dziewczyny...maż sie cieszy..bo chyba nie zdaje sobie sprawy..a ja nie mam siły na radość...jest mi tak smutno..mam takie złe przeczucia w sobie...

przepraszam, ze was zarzuciłam...ale jakoś tak mi łatwiej tutaj...

Awatar użytkownika
majorowa
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 191
Rejestracja: 17 mar 2007, 11:13

14 lip 2008, 18:06

Jejku, eve.ok, jak czytałam Twoją wiadomość i dowiedziałam się o ciąży bliźniaczej to już miałam w głowie gotowy tekst pocieszający... już chciałam pisać jak bedzie fajnie, ale tak smutno zakończyłaś, że nie wiem co mam Ci powiedzieć. Głowa do góry. Jesteś pod dobrą opieką lekarską. Masz tabletki, zastrzyki... wszystko będzie dobrze. Dasz radę kobieto... Znam Cię już trochę czasu i wiem jaka potrafisz być silna. Pamiętasz jak było z poprzednią ciążą? i co?... Masz cudną, zdrową córeczkę... Trzymaj się i bądź dzielna a za parę miesięcy wszyscy będziemy świętować przyjście bliźniaków na świat :-)

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

14 lip 2008, 18:18

Ewuś... zamurowało mnie, ale Kobietoooo nie poddawaj się. Odrzuć od siebie czarne mysli. Mysl pozytywnie... Wiem łatwo mi się mówi, ale spróbuj zaprogramowac swoja podświadomość :)
Wiesz mam taką książeczke Skarbczyk Mysli Pozytywnych i wiesz co jest napisane na dzisiaj...
"Jakość twoich mysli decyduje o jakości twego życia.
Warto więc wsłuchać się w swój wewnętrzny głos
i zastąpić negatywne mysli pozytywnymi"

a więc od tej chwili myslimy pozytywnie. Ja swoimi oczami widzę Jagę bawiąca się z rodzeństwem w Waszym ogrodzie przy nowo wybudowanym domu, a ciebie siedzącą na tarasie :))

Kochana jestem z Toba, pisz dzwoń o każdej porze...

SANDRUSIA))
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3059
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:51

14 lip 2008, 21:54

eve.ok, po pierwsze gratluje blizniakow dasz sobie rade kochana jestes silna kobietka masz cudowna rodzinke a niebawem bedziesz miala duza cudowna rodzinke :ico_haha_02: po drugie nie martw sie wszystko bedzie dobrze musisz tylko w to mocno wierzyc bo wiara czyni cuda jestesmy z toba !!!!
majorowa, kochana wiem co czulas bo sama jak sie dowiedzialam o ciazy tez obawialam sie jak to bedzie mimo ze chcielismy tego dzidiusia niestety los chcial inaczej :ico_placzek: przypomnij sobie jak dowiedzialas sie o pierwszej ciazy tez pewnie obawialas sie i zastanawialas i co teraz a zobacz jak swietnie sobie radzisz i jaka cudowna mama jestes !!! juz niemoge sie doczekac jak i ja zobacze 2 kreseczki i spotkamy sie z wielkimi brzuszkami :-D caluje goraco

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

14 lip 2008, 21:59

hej dziewczyny..
jakoś tak mi zelżały wszystkie emocje teraz i tylko otumaniona trochę jestem nadmiarem wrażeń :ico_noniewiem:
dziękuję Wam kochane za te wszystkie cieple słowa - naprawdę działają kojąco :ico_buziaczki_big:
jutro przede mną ciężki dzień - wizyta we firmie, muszę zanieść zwolnienie i porozmawiać z prezesem...obawiam sie reakcji, bo wiem że na zaciążenia raczej przychylnie nie patrzą delikatnie rzecz ujmując, a na samej pracy na prawdę mi zależy...

uciekam z powrotem do łóżeczka, bo Marcin meczy morałami typu "leżeć musisz"...dzięki ejszcze raz kochane...

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

14 lip 2008, 22:21

Cześć dziewczyny.
Wpadłam jak oszalała bo wieści o Waszych ciążach już się rozniosły i nawet u nas na czerwcówkach dziki szał.
Mam nadzieję, ze mnie troszkę pamiętacie z naszych wspólnych ciąż?? Chociaz jak Wy rodziłyście to mój brzuszek dopiero się zaokrąglał.
Serdecznie Wam gratuluję.
eve.ok, wyobrażam sobie jakie emocje Toba miotają. Wierze, ze wszystko się jednak ułoży. Na pewno będziesz nam zdawała relacje co miesiac jak maluszki się rozwijają. A w marcu wyskoczą dwie nowe pociechy i zapomnisz o tym całym lęku. Tak mi się ciepło na serduchu zobiło jak przeczytałam, ze będzie dwójeczka, bo ja jestem jak Twoja Jagusia starszą siostra bliźniaków i kocham ich ponad życie.
Pozdrawiam wszystkie mamusie i powodzenia.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości