Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

16 lut 2011, 19:53

Marta a masz te wyniki krwi to mi przeslij. Ogólnie jestem załamana ilość dawanych dzieciom antybiotyków, zwłaszcza że 2/3 infekcji jest wirusowych ale o czym tu mówić skoro u mnie w szpitalu tylko na moim oddziale dzieci nie dostają antybiotyku na dzień dobry, masakra powiem wam. Co do tego co jest lepsze się nie wypowiem bo niepowikłana infekcja każda jest ok ale czasem z błahej może się zrobic coś okropnego, dzisiaj przyjęliśmy 16 miesięczną dziewczynkę z podejrzeniem wirusowego zapalenia mózgu ale nie ma żadnego ogniska, skąd posiała nie wiem :ico_placzek:

Mój Adaś ma znowu zapalenie płuc, świszczy jak ta lala, wczoraj go brałam na sterydy na oddział i jedziemy na inhalacjach i w cale nie musi mieć antybiotyku....Ale wykończy mnei kiedyś mam serdecznie tego dosć on jest miesiac chory tydzień zdrowy i tak od listopada. Nie śpimy więc prawie w nocy bo przez kaszel i wydzielinę on nie może spać i ciągle marudzi i płacze, maskara :ico_olaboga:

Sylwia nie fajna sytuacja z tą twoją koleżanką, zachowała się nie fair, ale jak też się tak raz przejechałam i też powiedziałam że nikogo nie będe polecać bo potem wychodzę na tym jak baran.

Ela- rezonans pokaże czy są jakieś zmiany w płucach ale wartość diagnostyczną co do rodzaju zmiany ma tylko badanie histopatologiczne. Ale jeśli rezonans będzie czysty to nie ma się czym martwić. Cieszę się że z krtanią ok. Co do dr to będę robić badania na grupie pacjentów które mam u siebie w klinice więc choć tyle, że w pracy na miejscu, ale zebranie grupy zajmie mi z 1,5 roku a potem jeszcze kontrola po roku więc wychodzi 2,5 samego zbierania materiałów, przy dobrych wiatrach i jak wszyscy rodzice wyrażą zgodę. No zobaczymy, muszę się obronić do końca 2015 r.

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

17 lut 2011, 14:31

No tak zbieranie materiału jest najgorsze. Ważny jest też pomysł na grupowanie tego materiały i jego zapis. To oczywiście się zmienia w trakcie pracy, bo coś może na początku wydawać się ważne, a potem mniej. U mnie najgorsze było opracowanie legendy do zbieranego materiały. Rozumiesz, np. grupa początkująca, język pierwszy indoeuropejski, język pierwszy germański, grupa wiekowa itd, itd, itd. Zapis generowanego błędu np Dys, że to konstrukcja dysmorficzna. Ale poszło, chociaż się zmieniało w trakcie badań. Jak wypracujesz dobrą metodę i narzędzia, to będziesz lecieć schematem i pójdzie do przodu i to dosyć szybko. Mnie bardzo pomagał exel i autocad (wbrew pozorom, bo nie przypuszczałam, że się mi przyda). Przy dobrym schematycznym zapisie materiału łatwiej o jego opis i wyciąganie wniosków i stawianie tez.
Zmieścisz się w czasie, tylko stawiaj sobie mniejsze cele.Ale to już wszystko wiesz.
Mnie najgorzej było z wolnym, jeszcze jak pracowałam na uczelni i w SJPiK, bo wszyscy czekali na wolne, by odpocząć, a ja, by popracować.
Dasz radę. Trzyma kciuki
Co do antybiotyków to się zgadzam. Zbyt często i zbyt dużo się ich przepisuje.

Martuuniu pewnie, że myślałam o szkoleniach i nawet składam ostatnio oferty na szkoleniowców właśnie w handlu, ale coś się nie odzywają. Tak więc mogę źle szukać, może nie w tych miejscach co trzeba lub może coś innego nie robię jak trzeba. A Ty gdzie składałaś, albo może inaczej z jakich portali korzystałaś? Ja korzystam z infopraca, moneypl, pracujpl, jobpl itd. fakt, że zaczęłam szukać znowu dopiero od połowy stycznia, bo wcześniej miałam wykłady i to mnie zajmowało plus firma.

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

18 lut 2011, 12:58

witam na chwilke
zyje jakos ale nie ma na nic czasu, w niedizele robimy chrzciny wiec kupe sprzatania przede mna a amelka i tak robi balagan bez przewrwy
ogolnie u nas dobrze tez od choroby do choroby, amelka przywleka z przedszkola, maly charczy jak traktor a u niej znowu spiki, ja latam po lekarzach bez przerwy bo tu to nic nie daja chyba ze naprawde czlowiek pada na twarz a ja wole zeby ich chociaz obsluchali czasem...
moja amelka chodzi TYLKO w spodniczkach i sukienkach naliczylam u niej chyba ze 20 par rajstop a wiecznie wszystkie brudne, spodnie zalozyc to tragedia :ico_placzek:
maly jest kochaniutki, spi ladie w nocy, wstajemy tylko dokarmic go jak placze, dziiaki maja spowlny pokoj, zamienislimy sypialnie bo nasza wieksza, amelka ma nowe lozeckzo takie pojedyncze ale wieksze niz miala, wiec spia sobie raem w pokoiku, nie budza sie nawzajem, tylko rano wstakja razem o 6:30-7, ale trudno, maly sie smieje i gaworzy, wazy ponad 6 kg i mierzy 65cm, jest kochany i cakiem inny niz amelka w jego wielu, bardziej ruchwliy i zywy, ale amelka go bardzo kocha i bardzo pomaga a wiktorek widze ze ja tez uwilebia bo zawszed sie do niej usmiecha i patrzy za nia a raz jak byla raz w przedszkolu i wrocila po 15 to on ja musial widziec bop ja mu odeszla dalekj to za nia plakal :ico_oczko: wiec mam nadzieje ze beda tak za soba jak beda starsi :ico_oczko: to tyle poki co lece troche ogarnac chalupke :ico_oczko:
milego dziuonka

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

20 lut 2011, 16:17

Ania Dzięki za radę!!!

Yvone ja nie szukałam na żadnych portalach, znalałam w necie bazę firm, wchodziłam na ich strony i szukałam w zakładkach praca lub kariera, jeśli nie było ogłoszenia też wysyłałam :-D

Karolina super, że u Ciebie wszystko dobrze!!!

Awatar użytkownika
karolina-ch
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 899
Rejestracja: 09 mar 2007, 19:27

21 lut 2011, 12:44

my po chrzcinach, bardzo jestem zadowolna teraz tylko trzeba ogarnac, malutki byl taki grzeczny nawet jak mu glowe polewali a nie zalowali, nawet nie zaplakal, wogole sliczna ceremonia, potem mala imprezka, bylo bardzo fajnie, w wolnej chwili wrzuce jakies fotki

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

21 lut 2011, 17:56

SUper, że chrzciny się udały:)

Adas powoli zdrowieje więc ogólnie mi się humor poprawia. On jest taki wielki, że szybko mi z wszystkiego wyrasta, teraz wazy 13,5kg i ma 85cm wzrostu, właśnie mu kupiłam pantofle 22,a buty zimowe nosi 23 tak, ze mało rzeczy po tosi moze używac, choć i powodem jest to, że ona wszystko ma "dziewczęce".

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

22 lut 2011, 10:59

No rzeczywiście jest duży. Waży tyle co moja Amelka, bo ona 13,600. Ale w końcu chłopiec, to powinien być większy :ico_oczko:

A nas dopadło jakieś wirusisko. Na razie, nie zapeszacjąc, to jedyna zdrowa w domu, to właśnie Amelka. Mojego M siekło w piątek i to tak, ze cały piątek i weekend przeleżał z gorączką i nieprzytomny. A mnie wczoraj. Myślałam, że źle spałam, tak mnie w karku bolało, ale wieczorem, to się wściec chciałam. Bolały nawet paznokcie, gorączka, i w ogóle nietomna. Dzisiaj idę do lekarza i pewnie po raz pierwszy od założenia firmy (rok) wezmę chorobowe.

Fajnie Karolinko, że chrzciny się udały.

A myśmy już zaplanowali Wielkanoc. Będzie wyjazdowa. Jedziemy do mojej siostry i będziemy odpoczywać razem. Moi rodzice, czym mnie zdziwili, popierają ten pomysł. Mama mówiła, że mam się nie martwić, bo będą z moim bratem, a potem, kiedy pojedzie on do teściów, to stwierdziła, że im dobrze zrobi taki odpoczynek od nas wszystkich. Zresztą im się marzą takie święta chociaż raz bez nas i całego tego rozgardiaszu (tu chyba nieco przesadziła). Teściom nie mówiłam i nie powiem. Zostawiam to mojemu M, w końcu jego rodzice, tak więc niech sam rozmawia. Trochę mu współczuję, bo nie będzie miał łatwo.
Byle tylko Amelka się nie rozchorowała, tak jak to miało miejsce w grudniu (mieliśmy na tydzień wybyć, tak by sylwester spędzić razem z moją siostrą i nic z tego nie wyszło). Teraz postanowione - wyjeżdżamy.
Myślę, że taki odpoczynek nam się przyda.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

22 lut 2011, 19:18

No co do wielkanocy ja mam w planie wybyć na wieś, ale pewnie bez powrotu na śniadanie świąteczne się nie obędzie. Zapraszałam moich rodziców ale oni się czują w obowiązku zajmować się całą rodziną i robić dla nich śniadanie, babciami, ciotkami itd, a przykro im będzie jak nie zobaczą dzieci i tak się koło zamyka, całe rodziny nie zaprosze bo są osoby które mnie męczą.

Własnie wypchałam dzici do teściowej bo muszę chwile umysłowo popracować a przy nich się nie da. Niestety okazało sie, ze 50tyś które mam na badania mi nie starczy na wszystkie oznaczenia i będe musiała grant pisać na pozostałą część. Musze też dobrze zorganizować logistycznie pobieranie i przechowywanie materiału no ale najpierw wniosek do komisji bioet, właśnie się za niego zabieram.

W pracy trochę luźniej, nie chcę zapeszać ale może szczyt infekcyny powoli zanika, choć jak puszczą mrozy to może być druga fala.

Nie wiecie czy dalej są te paszporty biometryczne dla dzieci na 5 lat? bo tosia taki ma a chciałam teraz zrobić adasiowi a mi tu M mói że teraz są tylko na pół roku paszporty. Koleżanka wymyśliła wypad do Paryża na wiosne do DIsnayladnu nie wiem czy to wypali ale lepiej mieć paszport.

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

22 lut 2011, 22:27

Ania Neli wydali tylko na rok. W kwiatniu 201o wyrabialiśmy a teraz w kwietniu się kończy...i znowu trzeba...załątwiać i płacić....

[ Dodano: 2011-02-22, 23:11 ]
Yvone wracajcire do zdrówka!!!! Oby Ami była zdrowa!!! Czyli święta zapowiadają się fajnie :ico_brawa_01:

Karolina super, że chrzciny się udały zgodnie z planem :ico_brawa_01:

My święta chcemy w domu spędzić, zaprosimy rodziców, przyjadą to super, a jeśli nie to będziemy leżeć w łóżku i odpoczywać :-D . Dzisiaj miałam moją pierwszą stłuczkę i aż się popłakałam, ale w końcu nikomu nic się nie stało, więc tak to sobie tłumaczę....z mojej winy... Dzień był ciężki, ale w pracy dobre wieści bo dużo szkoleń mi się szykuje, a dużo szkoleń to dużo satysfakcji i kasy :-D Miałam dziś przyjemna rozmowę z szefową, bardzo mnie pochwaliła i bardzo przyjemnie mi się zrobiło :ico_brawa_01: Dziś też zaprosiłam już do końca gości na 30 urodziny Adasia, które organizuję w Lubloinie w pubie, ułoyłam menu więc prawie wszytsko gotowe. :ico_brawa_01: Nelę już w czwartek zaprowadzę do przedszkola, bo nie kaszle, nie ma kataru i tryska zdrowiem, oby na długo!!!!

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

23 lut 2011, 11:43

Myśmy paszport wyrabiali w listopadzie 2010 Amelce i tylko na rok. Różnicy w zwykłym a biometrycznym nie widzę, bo od Amelki nie pobierano odcisków palców, a ma biometryczny. Pani mi wytłumaczyła, że się nie pobiera od tak małych dzieci.

Z grantem się ułoży. Życzę powodzenia. A co do świąt, to pomyśl Aniu trochę o sobie i odpocznij trochę. Przykro nie przykro, ale odpoczynek każdemu się należy.

Stłuczką się nie przejmuj Martuuniu. Zdarza się. Pomysł ze świętami świetny Martuuniu. My, jeślibyśmy nie jechali, to też zostalibyśmy w domu. Zaprosili rodziców, a jeśliby nie chcieli przyjechać, to zrobilibyśmy to samo, co wy. A tak wyjazd.
Prawdę pisząc, to dobrze nam zrobią święta spędzane tak trochę inaczej. Może się nam spodoba. Tak czy siak w święta chcę mieć święty spokój. :-D

No i wzięłam pierwszy raz chorobowe. Dzisiaj skanowałam L4 do księgowej. Tak więc oficjalnie mam tydzień wolnego. Dziwnie się z tym czuję, bo sama sobie jestem szefem.
A na razie poszukuję nowych nart dla siebie. Widziałam też fajne dla Amelki, ale myślę, że jej to dopiero kupimy w przyszłym roku. Najpierw niech się nauczy jeździć na rowerze.

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość