Marta a masz te wyniki krwi to mi przeslij. Ogólnie jestem załamana ilość dawanych dzieciom antybiotyków, zwłaszcza że 2/3 infekcji jest wirusowych ale o czym tu mówić skoro u mnie w szpitalu tylko na moim oddziale dzieci nie dostają antybiotyku na dzień dobry, masakra powiem wam. Co do tego co jest lepsze się nie wypowiem bo niepowikłana infekcja każda jest ok ale czasem z błahej może się zrobic coś okropnego, dzisiaj przyjęliśmy 16 miesięczną dziewczynkę z podejrzeniem wirusowego zapalenia mózgu ale nie ma żadnego ogniska, skąd posiała nie wiem
Mój Adaś ma znowu zapalenie płuc, świszczy jak ta lala, wczoraj go brałam na sterydy na oddział i jedziemy na inhalacjach i w cale nie musi mieć antybiotyku....Ale wykończy mnei kiedyś mam serdecznie tego dosć on jest miesiac chory tydzień zdrowy i tak od listopada. Nie śpimy więc prawie w nocy bo przez kaszel i wydzielinę on nie może spać i ciągle marudzi i płacze, maskara
Sylwia nie fajna sytuacja z tą twoją koleżanką, zachowała się nie fair, ale jak też się tak raz przejechałam i też powiedziałam że nikogo nie będe polecać bo potem wychodzę na tym jak baran.
Ela- rezonans pokaże czy są jakieś zmiany w płucach ale wartość diagnostyczną co do rodzaju zmiany ma tylko badanie histopatologiczne. Ale jeśli rezonans będzie czysty to nie ma się czym martwić. Cieszę się że z krtanią ok. Co do dr to będę robić badania na grupie pacjentów które mam u siebie w klinice więc choć tyle, że w pracy na miejscu, ale zebranie grupy zajmie mi z 1,5 roku a potem jeszcze kontrola po roku więc wychodzi 2,5 samego zbierania materiałów, przy dobrych wiatrach i jak wszyscy rodzice wyrażą zgodę. No zobaczymy, muszę się obronić do końca 2015 r.