Nie bylo mnie kilka dni, a tu tak sie rozpisalyscie.
Super, ze udaly wam sie wczasy.
Anito Zdjatka super, a Sylwia cos sie leni. My chcemy zobaczyc jak tam bylo.
Jesli chodzi o tesciowe to nie bede komentowac, bo jej nie mam i niebede miec.
Rodzina bez zmian, rodzina meza ma nas w tylku. Mialam jechac do Ottawy na poczatku miesiac i nie pojechalam, bo z 10-ciu osob nikt nie mial miejsca dla mnie i Zosiaak, ale badzo za nami tesknia. W e-mailu napisalam z mezem, ze nieprzewidywalne okolicznosci nie pozwalaja nam na przjechanie, odpowiedzi byly: to super ze za rok Rayn przyjedzie, o Keely nie zobacze.
Az sie poplakalam , bo co ja tym ludzia zroblam ze mnie tak potraktowali z moim dzieckiem.
Ale juz mi zlekka przeszlo wiec nie bede az tak tego przezywac.
A na dodatek moja siostra i moj tatko najkochanszy sa nie do opisania, porzalilam sie mamie, ze mnie zignorowali przez telefon i mama ma im dac bure, ja nie bede sie nawet klopotac, zrobilam, jak male dziecko, ale ja nie mam sily juz na nich, poprostu masakra, a nie rodzina.
Jesli chodzi o gadanie to dziewczyny nie martwcie sie, u mnie w rodzinie mam dwie historie o mowieniu dzieci. Jeden kuzyn nie mowil do 3 roku zycia tylko wszystko bylo "oooooo" i palcem pokazywal, a teraz gada jak najety i buzia mu sie nie zamyka. A jego mama mojej mamy siostra, jak miala trzy latka powiedziala pierwsze slowo, O kul......wa, moja babcia byla wniebowzieta, zadzwonila do dziadka i krzyczala, bedzie mowic, bedzie mowic, a ty skad to wiesz, dziadek zpytal, bo jak sie walnela mlotkiem w palec to powieziala ........
I tak moja ciocia zaczela mowic, zabawne.
Brakuje mi mojej babci, ta dopiero miala zycie.
A zosiak jest chory od ponad 10 dni i juz nie moge sie doczekac na wyniki kalu, bo woda leci z niej i nie wiemy co to jest. Mala nie marudzi , bawi sie, je, ma humorek jedynie ta woda !!!
Dobra napisalam sie i sie wygadala.
A propo facetow nie bede nic mowic, bo mam dola i bym sie pewnie poplakala, ale co tam zycie jakos idzie i bedzie szlo, nie takie zeczy sie dzialy i ludzie dawli sobie rade.
[ Dodano: 2009-07-16, 17:39 ]
wisienka24, powodzenia u lekarza.
79anita, na stronie
http://niemowle.onet.pl/pl_PL/playing_104.php
opisane jest wiele supe zabaw, o dziwo moje dziecko w 98% bawi sie sama w te zabawy. Tak milo popatrzec na nia, jak sie sama soba zajmuje.
Powodzenia dziewczyny z ta pogoda, bo ja mialam 2 dni w domu i dostawalam kota, a wy macie non stop pogode do niczego.
Postaram sie odezwac jutro.
Jutro maz ma wolne. Ciekawe jak to przezyjemy.
