ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

12 lip 2011, 12:08

no nina ja tez uwazam ze kapiel w jeziorze to nie byl za dobry pomysl, ale jak masz spr jeziorko i nigdy sie niczego nie nabawilas to i tym razem pewnie nic wam nie bedzie..nie martw sie na zapas.. :ico_noniewiem:

musze sie rozejrzec za tymi laktatorami :ico_noniewiem:

nina0226
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1422
Rejestracja: 25 lis 2010, 18:21

12 lip 2011, 12:11

nina a procz kolyski masz normalne lozeczko?bo czytalam ze taka kolyska to gora 2-3 m-ce posluzy a potem juz jest niebezpieczna dla dzidzi
nie mam jeszcze łóżeczka. Kołyska wystarczy do 5miesięcy, a potem kupię łóżeczko.

A co do laktatora to ja jeszcze nie kupowałam, bo koleżanka mi powiedziała, że nawet nie wiadomo czy uda mi się karmić piersią i racja. Ale myślę, że z czasem jak wszystko będzie dobrze, to sobie jakiś kupię

Jeszcze muszę ostatnią turę (miejmy nadzieję) ciuszków poprasować, dokupić kilka kosmetyków dla malucha i szczotkę do włosków i już będę miała wszystko i może maluch wychodzić kiedy chce :-).

A w ogóle to wpadłam na taki pomysł, żeby przed narodzinami synka porobić obiady i pomrozić lub wsadzić do słoiczków i do lodówki... później jak wrócę ze szpitala nie będę musiała się martwić co ugotować. A właśnie ladybird co teraz jesz, żeby nie zaszkodzić malutkiej? Zmieniłaś jakoś swoją dietę?

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

12 lip 2011, 16:46

A co do laktatora to ja jeszcze nie kupowałam, bo koleżanka mi powiedziała, że nawet nie wiadomo czy uda mi się karmić

tak to też prawda, ale ja wiem ze swojego doświadczenia, ze lepiej jednak go miec... pamiętamjak z Kubą miałam problem bo sutki poranione i krew mi się lała i nie za bardzo miałam go jak karmić a z jednej piersi było mu za mało wic szybko potrzebny był laktator i wiecie jak to mąz poszedł i kupił? ! wcisnęli chłopu i co na to poradzisz , w sumie to 3 laktatory były w domu a żadnego porządnego i meczyliśmy sie oboje z tym ręcznym a ja byłam zdenerwowana to i mleko leciec nie chciało... bosz jak sobie to przypomnę to normalnie jakis koszmar był.....
A i Beti dzisiaj nie było! czyzby ją coś wzięło? Miała czekac na mnie :ico_oczko:

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

12 lip 2011, 17:06

A i Beti dzisiaj nie było! czyzby ją coś wzięło? Miała czekac na mnie :ico_oczko:
jestem jestem, katurlam sie powoli :ico_oczko: Na tym gorącu nawet wene do pisania straciłam. No ale jak zostałam wezwana do raportu - to trzeba sie grzecznie stawić :-D :-D Nic mnie nie bierze , chociaz juz drugi raz mnie boli w podbrzuszu z rana. Wstaje uradowana ze cos się zaczyna a tu po kibelkowaniu wszystko mija :ico_zly: A ja juz bym tak bardzo chciała, wygladam jak zombi bez tego normalnego spania. A Ty jak ze spaniem Zirafka?

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

12 lip 2011, 17:53

halo
u mnie tez cisza :-D
wróciłam z urlopowania ... młody sprzedany do babci na tydzien - wiec odpoczywam - dobre i to
widze ze na razie po Malince cisza :-D - ciekawe która następna - w sumie ja pod koniec tygodnia tez bym mogła hyhyhhyhy - jutro mam wizyte u lekarza - ciekawe co powie :-D

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

12 lip 2011, 18:01

A ja juz bym tak bardzo chciała, wygladam jak zombi bez tego normalnego spania. A Ty jak ze spaniem Zirafka?
ha ja odsypiam nocki w dzień i tak to wygląda... dzisiaj miałam ta mozliwośc bo teściowie byli tak wspaniałomyslni, ze zabrali Kube do siebie do wieczora ... dobre i to ... więc po południu usnęłam tak na godzinkę i jest ok , ale strasznie pełna jakas jestem... co prawda najadałam się moreli bo takie pyszne sa , ale duzo już nie moge zjeść bo zaraz mnie kłóje w boku i jestem pełna a brzuch t nie worwk i już mi sie nie rozciągnie. Moija Maja malutko sie rusza bo pewnie nie ma już miejsca a brzuch mam taki twardy jak skała no i ogólenie do duszy moje samopoczucie.

[ Dodano: 12-07-2011, 18:05 ]
ciekawe która następna -
no z moich obserwacjio wynika, ze następna powinna być Beti a ja zaraz po niej :ico_szoking: :ico_oczko:

[ Dodano: 12-07-2011, 18:08 ]
Chociaz jeszcze przed nami była Uskrzydlona jakoś tak w tym tyg wypadał jej termin. Nie ma jej dzisiaj ani wczoraj jej nie było to może juz urodziła?!

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

12 lip 2011, 20:32

Gosia A
, jutro mam wizyte u lekarza - ciekawe co powie :-D
ja mam w czwatek wizyte i mam nadzieje, że mi powie: 7 cm rozwarcia, piorunem prosze do szpitala :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Cociaż kurcze, monsz ma w czwartek impreze firmowa i mówił, żebym w czwartek przypadkiem nie kombinowała :ico_sorki:
zirafka
więc po południu usnęłam tak na godzinkę i jest ok , ale strasznie pełna jakas jestem.
ja tez kimnełam w dzien, jak odprowadziłam mistrzunia do przedszkola, ale tylko tak z 30 min. I tez jestem jakas pełna, nadmuchana. Mały sie tak jakos leniwie rusza...

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

12 lip 2011, 20:35

7 cm rozwarcia, piorunem prosze do szpitala

taaa chcialabyś :ico_oczko: nie ma tak lekko :ico_oczko:
ja wizyte mam w sumie juz po terminie bo 25 lipca hm pewnie lekarz wie ze do tego czasu nic się nie będzie działo.... ja znam siebie i wiem ze do konca miesiaca napewno bedę chodzić :ico_zly:

[ Dodano: 12-07-2011, 20:44 ]
Beti a widzisz podpis pod suwaczkiem ? hahahahahaah dobre!!!!

beti
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 531
Rejestracja: 05 sty 2011, 14:45

12 lip 2011, 21:19

Beti a widzisz podpis pod suwaczkiem ? hahahahahaah dobre!!!!
hahah, chodzi Ci o to, że dzisiaj pierwszy raz od dłuższego czasu idziemy łeb w łeb z data? Mój pewnie jutro juz zacznie wskazywac 42 tydzień. :ico_haha_01: :ico_haha_01:
Strasznie bolą mnie plecy i ledwo chodze!

Awatar użytkownika
Gosia A
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2477
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:01

12 lip 2011, 21:27

ha ja tez jakas pełna .. nic mi sie jesc nie chce - ale głodna w sumie troche jestem ... taaaaa - zjadlam - pół pudelka lodów .... z mezem na pół - po wielkim objedzie.. i co ... musiałm zwymiotowac - bo mi sie nie miesci .. :ico_puknij: ot głupia jestem .. i dalej taka pełna koszmarnie - młody tez mało sie rusza ... ja mam w sumie termin na 31 lipca czy 1 sierpnia .. hmmm- w sumie do końca m-ca tez moge chodzic ... ale boje sie - bo teraz mały u babci - to bym sie nie denerwowoał , ze nie wiem co z nim zrobic jak zaczne rodzic .... a tak??? młody w domu - jak bedzie w przedszkolu akurat - to ok ... ( ale musze załatwic to prywatne przedszkole... ech...) - to mnie maz zawiezie oi posiedzi toche - jak w nocy .. to problem - bo bedzie trzeba wzywac kogos? kogo???? ...ech... najgorzej jak bedzie wieczorem - obce cioce nie połóza go spac ... bo nie pójdzie ... nonono .... moja mam 200 km z tad .. tesciowa w monachium .. rewelacja ....

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość